„Realna wolność to dobrobyt, dostępność dóbr dzięki posiadaniu których mogę robić to, na co mam ochotę”.
W 1935 roku frankfurtczycy mieli już opracowaną koncepcję nowego systemu wychowania. a raczej demoralizowania młodzieży, by zbudować państwo komunistyczne na gruzach kapitalistycznej Europy zachodniej. Jednak tej koncepcji sprzeciwił się Józef Stalin, który już zdobył władzę w Rosji i zależało mu w tym momencie na budowie wydajnego państwa. Jego celem stało się odbudowanie w zdemoralizowanym społeczeństwie etosu pracy. Pojawiła się koncepcja socjalistycznego współzawodnictwa pracy (stachanowszczyzna), chodziło o zmotywowanie ludzi do pracy.
Nowy marksizm kulturowy, przeszczepiony z Zachodu, który pojawił się w Polsce w latach 60. operował atrakcyjnymi środkami przekazu((np. kultura hippisowska, big beat, John Lennon). Ta kultura miała wpływ na młodzież i uniemożliwiała wykształcenie zdyscyplinowanego, wydajnego pracownika. Dlatego stalinowcy zwalczali te ruchy.
W Polsce żarliwi komuniści typu Michnik i Kuroń, komandosi uchodzili za opozycję antykomunistyczną, a oni byli komunistami antystalinowskimi
— zauważył Karoń.
Po wojnie ta filozofia została aplikowana na Zachodzie, jedynym jej celem jest pozbawienie ludzi zdolności do pracy, ale oczywiście kwestie religijne, światopoglądowe, obyczajowe są z tym związane.
Krzysztof Karoń skupił się następnie na koncepcji Unii Europejskiej. Jak zauważył, program dzisiejszej Unii Europejskiej został uruchomiony w 1975 roku (a przygotowany w 1941 r. przez włoskiego komunistę Altiero Spinelliego i opisany w „Manifeście z Ventotene”:
Pierwszym zadaniem, bez rozwiązania którego wszelki postęp będzie tylko złudzeniem, jest ostateczne zlikwidowanie granic dzielących Europę na suwerenne państwa
— czytamy w tym manifeście.
Co ciekawe, choć w mediach mówi się o ojcach założycielach UE (Robert Schuman, Konrad Adenauer, Alcide de Gasperi itd), w „Białej Księdze” KE w sprawie przyszłości Europy z 2017 roku jedynym dokumentem przywoływanym jako program UE jest „Manifest z Ventotene” Spinelliego. A według tego manifestu - jak zaznaczył Karoń - nowa Europa, nowa prawdziwa demokracja może być zaprowadzona tylko dzięki dyktaturze rewolucyjnej partii. W tym manifeście podane jest wprost, że ta rewolucja ma być rewolucją socjalistyczną.
To powtórzenie, w zmienionych warunkach, „Manifestu komunistycznego” Marksa
— zauważył Karoń.
Na zakończenie wykładu Krzysztof Karoń stwierdził, że pojęcie gender kojarzy się z pojęciem tożsamości płciowej, ale pierwszy podstawowy powód dla którego pewna koncepcja, która istniała znacznie wcześniej, została wywołana w przestrzeni publicznej przez książkę Judith Butler „Uwikłani w płeć. Feminizm i polityka tożsamości” (1990), to tożsamość człowieka bez której on nie jest w stanie racjonalnie poznawać i oceniać rzeczywistości. Po to, żeby zniszczyć wszystkie podstawowe tożsamości, trzeba zdemontować tożsamość płciową. Celem genderyzmu jest zniszczenie jakiejkolwiek tożsamości, w tym osobniczej, wspólnotowej, religijnej, narodowej, po to, żeby człowiek nie był w stanie racjonalnie myśleć. A chodzi o to, żeby w skali społecznej domknąć projekt budowy państwa komunistycznego, którego ideologią jest marksizm.
Nie ma czegoś takiego jak poprawność polityczna, jest marksistowski terror
— zaznaczył Karoń.
Co prawda gender mainstreaming jest oficjalną polityką społeczną Unii Europejskiej, którą polski rząd ma obowiązek realizować, ale ideologia komunistyczna jest przez polskie prawo traktowana jako ideologia przestępcza. To trzeba społeczeństwu przypominać
— zakończył.
Po wykładzie Krzysztofa Karonia głos zabrał Grzegorz Strzemecki, który wspomniał o najnowszych wydarzeniach, które są przejawem działania ideologii gender.
Spotkanie odbyło się 9 czerwca 2017 roku.
Całość wykładu na filmie:
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
„Realna wolność to dobrobyt, dostępność dóbr dzięki posiadaniu których mogę robić to, na co mam ochotę”.
W 1935 roku frankfurtczycy mieli już opracowaną koncepcję nowego systemu wychowania. a raczej demoralizowania młodzieży, by zbudować państwo komunistyczne na gruzach kapitalistycznej Europy zachodniej. Jednak tej koncepcji sprzeciwił się Józef Stalin, który już zdobył władzę w Rosji i zależało mu w tym momencie na budowie wydajnego państwa. Jego celem stało się odbudowanie w zdemoralizowanym społeczeństwie etosu pracy. Pojawiła się koncepcja socjalistycznego współzawodnictwa pracy (stachanowszczyzna), chodziło o zmotywowanie ludzi do pracy.
Nowy marksizm kulturowy, przeszczepiony z Zachodu, który pojawił się w Polsce w latach 60. operował atrakcyjnymi środkami przekazu((np. kultura hippisowska, big beat, John Lennon). Ta kultura miała wpływ na młodzież i uniemożliwiała wykształcenie zdyscyplinowanego, wydajnego pracownika. Dlatego stalinowcy zwalczali te ruchy.
W Polsce żarliwi komuniści typu Michnik i Kuroń, komandosi uchodzili za opozycję antykomunistyczną, a oni byli komunistami antystalinowskimi
— zauważył Karoń.
Po wojnie ta filozofia została aplikowana na Zachodzie, jedynym jej celem jest pozbawienie ludzi zdolności do pracy, ale oczywiście kwestie religijne, światopoglądowe, obyczajowe są z tym związane.
Krzysztof Karoń skupił się następnie na koncepcji Unii Europejskiej. Jak zauważył, program dzisiejszej Unii Europejskiej został uruchomiony w 1975 roku (a przygotowany w 1941 r. przez włoskiego komunistę Altiero Spinelliego i opisany w „Manifeście z Ventotene”:
Pierwszym zadaniem, bez rozwiązania którego wszelki postęp będzie tylko złudzeniem, jest ostateczne zlikwidowanie granic dzielących Europę na suwerenne państwa
— czytamy w tym manifeście.
Co ciekawe, choć w mediach mówi się o ojcach założycielach UE (Robert Schuman, Konrad Adenauer, Alcide de Gasperi itd), w „Białej Księdze” KE w sprawie przyszłości Europy z 2017 roku jedynym dokumentem przywoływanym jako program UE jest „Manifest z Ventotene” Spinelliego. A według tego manifestu - jak zaznaczył Karoń - nowa Europa, nowa prawdziwa demokracja może być zaprowadzona tylko dzięki dyktaturze rewolucyjnej partii. W tym manifeście podane jest wprost, że ta rewolucja ma być rewolucją socjalistyczną.
To powtórzenie, w zmienionych warunkach, „Manifestu komunistycznego” Marksa
— zauważył Karoń.
Na zakończenie wykładu Krzysztof Karoń stwierdził, że pojęcie gender kojarzy się z pojęciem tożsamości płciowej, ale pierwszy podstawowy powód dla którego pewna koncepcja, która istniała znacznie wcześniej, została wywołana w przestrzeni publicznej przez książkę Judith Butler „Uwikłani w płeć. Feminizm i polityka tożsamości” (1990), to tożsamość człowieka bez której on nie jest w stanie racjonalnie poznawać i oceniać rzeczywistości. Po to, żeby zniszczyć wszystkie podstawowe tożsamości, trzeba zdemontować tożsamość płciową. Celem genderyzmu jest zniszczenie jakiejkolwiek tożsamości, w tym osobniczej, wspólnotowej, religijnej, narodowej, po to, żeby człowiek nie był w stanie racjonalnie myśleć. A chodzi o to, żeby w skali społecznej domknąć projekt budowy państwa komunistycznego, którego ideologią jest marksizm.
Nie ma czegoś takiego jak poprawność polityczna, jest marksistowski terror
— zaznaczył Karoń.
Co prawda gender mainstreaming jest oficjalną polityką społeczną Unii Europejskiej, którą polski rząd ma obowiązek realizować, ale ideologia komunistyczna jest przez polskie prawo traktowana jako ideologia przestępcza. To trzeba społeczeństwu przypominać
— zakończył.
Po wykładzie Krzysztofa Karonia głos zabrał Grzegorz Strzemecki, który wspomniał o najnowszych wydarzeniach, które są przejawem działania ideologii gender.
Spotkanie odbyło się 9 czerwca 2017 roku.
Całość wykładu na filmie:
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/349952-krzysztof-karon-gender-jest-ostatnim-elementem-taktyki-ideologii-marksistowskiej?strona=2