Powstańcy warszawscy apelują do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków o nakazanie przerwania prac budowlanych w rejonie d. Pasażu Simonsa, „przeprowadzenie rzetelnych badań archeologicznych oraz objęcie ich kontrolą i opieką stosownych urzędów”.
Stołeczny Pasaż Simonsa powstał na początku XX w. u zbiegu ul. Długiej i ówczesnych Nalewek, mieściły się w nim kramy i sklepy. Podczas powstania warszawskiego w jego rejonie miały miejsce walki, w piwnicach gmachu znajdował się m.in. schron dla ludności cywilnej. W wyniku bombardowania Pasażu Simonsa przez Niemców zginęło ok. 300 osób, a gmach został zniszczony. Po wojnie budynku nie odbudowano.
Obecnie ma w tym rejonie powstać budynek mieszkalny z usługami. Realizująca go Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa „Dembud”, która jest właścicielem działki przy ul. Bohaterów Getta 4 podkreśla, że tego terenu nie dotyczy konieczność „ochrony miejsca tragicznej hekatomby powstańców i ludności cywilnej”. Mają to potwierdzać „archiwalne dokumenty i mapy, do których dotarła Spółdzielnia oraz uzyskane opinie historyków”. Zapewniała jednak w piśmie przesłanym PAP w ubiegły piątek, że „dla zachowania standardów etycznych wynikających z poszanowania tragedii Powstania” Spółdzielnia „Dembud” zdecydowała się wykonać analizę historyczną lokalizacji i badania geofizyczne metodą georadarową.
Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki również w piątek poinformował na swojej stronie internetowej, że wszczął procedurę wpisu do rejestru zabytków rejonu dawnego Pasażu Simonsa.
Zarząd Związku Powstańców Warszawskich i żołnierze batalionu Chrobry w przesłanym PAP we wtorek piśmie skierowanym do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków dziękują mediom, że „upomniały się o pamięć i szacunek dla szczątków ich koleżanek i kolegów oraz mieszkańców Warszawy spoczywających w przykrytych ziemią gruzach Pasażu Simonsa przy ul. Bohaterów Getta”.
W tym miejscu „Dembud” właśnie rozpoczął realizację budynku mieszkalnego. Apelujemy jednocześnie do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków i Stołecznego Konserwatora Zabytków o natychmiastowe nakazanie inwestorowi zaprzestania prac budowlanych do czasu zakończenia procedury wpisania tego terenu do rejestru zabytków. Zagwarantuje to przeprowadzenie rzetelnych i właściwych badań archeologicznych. Prowadzenie ich przy pomocy sprzętu ciężkiego, czyli koparek, co pokazują media, nie spełnia kryteriów rzetelności i uczciwości
— podkreślili powstańcy.
Jak zaznaczyli, mają „wątpliwości co do intencji i deklaracji +Dembudu+” w świetle prowadzonych prac budowlanych”.
To co się dzieje na terenie planowanej inwestycji przy ul. Bohaterów Getta napawa nas niepokojm także w świetle oświadczenia +Dembudu+ opublikowanego w PAP, w piątek 14 lipca 2017 r. Jasno z niego wynika, że inwestor nie ma wiedzy na temat przeszłości tego miejsca i podchodzi do prac archeologicznych ze z góry ustaloną tezą, która kłóci się z wiedzą historyczną i zwykłą przyzwoitością
— zauważyli.
Począwszy od daty, w której doszło do zbombardowania powstańczej barykady w Pasażu Simonsa. Wszelkie źródła historyczne, a także pamięć uczestników tych walk wskazuje jako datę ataku z powietrza dzień 31 sierpnia 1944 r. „Dembud” podaje datę 30 sierpnia 1944 r.! Może to niewielka pomyłka, ale pokazuje jak nonszalancko inwestor podchodzi do faktów. A przecież żyją jeszcze naoczni świadkowie tej tragedii
— zaakcentowali powstańcy.
Drugim, znacznie poważniejszym w ich opinii „przekłamaniem” jest podanie do wiadomości publicznej „opierając się na opinii nie wymienionych z nazwiska historyków, że na działce +Dembudu+ nie doszło do masakry Powstańców i ludności cywilnej”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Powstańcy warszawscy apelują do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków o nakazanie przerwania prac budowlanych w rejonie d. Pasażu Simonsa, „przeprowadzenie rzetelnych badań archeologicznych oraz objęcie ich kontrolą i opieką stosownych urzędów”.
Stołeczny Pasaż Simonsa powstał na początku XX w. u zbiegu ul. Długiej i ówczesnych Nalewek, mieściły się w nim kramy i sklepy. Podczas powstania warszawskiego w jego rejonie miały miejsce walki, w piwnicach gmachu znajdował się m.in. schron dla ludności cywilnej. W wyniku bombardowania Pasażu Simonsa przez Niemców zginęło ok. 300 osób, a gmach został zniszczony. Po wojnie budynku nie odbudowano.
Obecnie ma w tym rejonie powstać budynek mieszkalny z usługami. Realizująca go Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa „Dembud”, która jest właścicielem działki przy ul. Bohaterów Getta 4 podkreśla, że tego terenu nie dotyczy konieczność „ochrony miejsca tragicznej hekatomby powstańców i ludności cywilnej”. Mają to potwierdzać „archiwalne dokumenty i mapy, do których dotarła Spółdzielnia oraz uzyskane opinie historyków”. Zapewniała jednak w piśmie przesłanym PAP w ubiegły piątek, że „dla zachowania standardów etycznych wynikających z poszanowania tragedii Powstania” Spółdzielnia „Dembud” zdecydowała się wykonać analizę historyczną lokalizacji i badania geofizyczne metodą georadarową.
Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki również w piątek poinformował na swojej stronie internetowej, że wszczął procedurę wpisu do rejestru zabytków rejonu dawnego Pasażu Simonsa.
Zarząd Związku Powstańców Warszawskich i żołnierze batalionu Chrobry w przesłanym PAP we wtorek piśmie skierowanym do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków dziękują mediom, że „upomniały się o pamięć i szacunek dla szczątków ich koleżanek i kolegów oraz mieszkańców Warszawy spoczywających w przykrytych ziemią gruzach Pasażu Simonsa przy ul. Bohaterów Getta”.
W tym miejscu „Dembud” właśnie rozpoczął realizację budynku mieszkalnego. Apelujemy jednocześnie do Mazowieckiego Konserwatora Zabytków i Stołecznego Konserwatora Zabytków o natychmiastowe nakazanie inwestorowi zaprzestania prac budowlanych do czasu zakończenia procedury wpisania tego terenu do rejestru zabytków. Zagwarantuje to przeprowadzenie rzetelnych i właściwych badań archeologicznych. Prowadzenie ich przy pomocy sprzętu ciężkiego, czyli koparek, co pokazują media, nie spełnia kryteriów rzetelności i uczciwości
— podkreślili powstańcy.
Jak zaznaczyli, mają „wątpliwości co do intencji i deklaracji +Dembudu+” w świetle prowadzonych prac budowlanych”.
To co się dzieje na terenie planowanej inwestycji przy ul. Bohaterów Getta napawa nas niepokojm także w świetle oświadczenia +Dembudu+ opublikowanego w PAP, w piątek 14 lipca 2017 r. Jasno z niego wynika, że inwestor nie ma wiedzy na temat przeszłości tego miejsca i podchodzi do prac archeologicznych ze z góry ustaloną tezą, która kłóci się z wiedzą historyczną i zwykłą przyzwoitością
— zauważyli.
Począwszy od daty, w której doszło do zbombardowania powstańczej barykady w Pasażu Simonsa. Wszelkie źródła historyczne, a także pamięć uczestników tych walk wskazuje jako datę ataku z powietrza dzień 31 sierpnia 1944 r. „Dembud” podaje datę 30 sierpnia 1944 r.! Może to niewielka pomyłka, ale pokazuje jak nonszalancko inwestor podchodzi do faktów. A przecież żyją jeszcze naoczni świadkowie tej tragedii
— zaakcentowali powstańcy.
Drugim, znacznie poważniejszym w ich opinii „przekłamaniem” jest podanie do wiadomości publicznej „opierając się na opinii nie wymienionych z nazwiska historyków, że na działce +Dembudu+ nie doszło do masakry Powstańców i ludności cywilnej”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/349373-powstancy-apeluja-do-konserwatora-zabytkow-o-przerwanie-prac-w-dawnym-pasazu-simonsa