Bardzo ciężkie chwile przeżywa Zbigniew Hołdys. Muzyk ostatnio znany głównie z krytyki PiS i poparcia dla KOD, jest bardzo rozczarowany działaniami opozycji. Całej opozycji.

Co tak wytrąciło z równowagi Hołdysa?

Organizowanie przez totalną opozycję manifestacji pod Sejmem w obronie SN i „nadzwyczajnej kasty”.

Wzywanie na kolejną manifestację pod Sejmem to żenada. Zachęcam, by nie iść. Nie należy dawać poparcia niezdolnej i nieudolnej opozycji

—napisał na Twitterze.

Po kilku godzinach nagrał film, w którym wylewa żale.

Nie zajmuję się PiS-em, dla mnie to jest sprawa obca, tego tematu nie poruszam. Nie pojedynkuję się z partią, której nie lubię

—zaczął nagranie Zbigniew Hołdys i przeszedł do opisywania swojego wielkiego dramatu

Politycy opozycji wzywają naród, żeby ten naród przyszedł i co? I żeby za tych polityków zawalczył, bo oni ka nie potrafią?*

—mówił poddenerwowany.

To jest źródło mojego wstrętu do polityki, a w szczególności do polskiej polityki w dzisiejszych czasach. Na naszych oczach cud wolności, który się zbliżał wielkimi krokami w czasie ostatnich 25 lat, zdematerializował się i tracimy to wszystko

—żalił i ubolewał.

Platforma Obywatelska z partii, która miała przez 8 lat wielką władzę przeistoczyła się w partię porażki, przegrała wybory i to w takim stylu…. PiS dostał większość, która pozwala mu na robienie tej demolki, którą robi

—atakował w swoim stylu.

Społeczeństwo dało się uwieść, bo nie było konkurencji na rynku. A teraz opozycja, która jest w Polsce pozwoliła na to, co stało się z Trybunałem Konstytucyjny, na wystąpienia przeciw kobietom, na rozwalenie sądownictwa i szkół. To opozycja pozwoliła na to i na tym polega maja złość

—mówił w coraz większej histerii.

Częściej słyszę Sejmie jak Schetyna atakuje Petru, a Petru Schetynę, pięknie ka pięknie. Jest w tym kraju jakiś najeźdźca polityczny i moralny, ale my z nim nie będziemy walczyć, bo musimy walczyć ze sobą**

—wykrzykiwał.

Opozycja nic nie oferuje. Za swoją własną próżność i spory, kto jest ważniejszy sprzedajecie Polskę!

—stwierdził rozczarowany przywódcami partii opozycyjnych.

Jak przeczytałem, że wzywa się naród na kolejną manifestacje zrozumiałem, że Wy nic nie rozumiecie

—stwierdził.

Jak nie idzie to nie idzie. Opozycja dokonuje samozniszczenia, a Hołdys coraz bardziej histeryzuje.

CZYTAJ TEŻ:

Haniebny pomysł Hołdysa. Polacy powinni obrzucać kamieniami Trumpa? Mocna riposta Brudzińskiego: „Trzeba być zwykłym durniem”

Co się stało z Hołdysem? Znowu strofuje opozycję. Tym razem kpi z Petru i nazywa go wodzusiem

ann