Sejmowa Komisja do Spraw Petycji zdecydowała o skierowaniu petycji Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, wraz z gotowym projektem całkowicie zakazującym aborcji, do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
W styczniu komisja ds. petycji - w reakcji na petycje PFROŻ - wystosowała do rządu dezyderat m.in. z pytaniami o plany dotyczące regulacji ws. ochrony życia. W środę komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat. Po dyskusji zdecydowano o przekazaniu petycji wraz z dokumentami (petycją i odpowiedzią) do komisji ds. polityki społecznej.
W przygotowanej przez MRPiPS odpowiedzi wskazano m.in. na działania podejmowane w związku z realizacją programu „za życiem”. Dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Mirosław Przewoźnik powiedział m.in., że zapewniono dostęp do informacji - powstał informator, dostępny na stronach ministerstw zdrowia oraz rodziny, pracy i polityki społecznej. Zapowiedział, że będzie on modyfikowany i udoskonalany, tak by był bardziej szczegółowy i wskazywał dokładne ścieżki dostępu do przewidzianych świadczeń.
Wśród podjętych działań wymienił również m.in. zapewnienie kobietom w ciąży dostępu do diagnostyki prenatalnej i świadczeń opieki zdrowotnej w okresie ciąży i porodu; zwiększenie kwoty zobowiązania w zakresie rehabilitacji dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego oraz wprowadzenie nowego świadczenia gwarantowanego w zakresie opieki hospicyjnej - tzw. perinatalną opiekę paliatywną.
Mirosław Przewoźnik przekazał też m.in., że dofinansowany jest pobyt dzieci z niepełnosprawnością w żłobkach, są dotacje dla uczestników środowiskowych domów samopomocy, jednorazowe świadczenie pieniężne w wysokości 4 tys. zł, wsparcie dla opiekunów osób niepełnoprawnych i ich aktywizacja zawodowa.
W odpowiedzi na dezyderat przypomniano, że w 2015 r. wykonano w Polsce 1044 zabiegi przerywania ciąży. Przewoźnik wskazał, że nielegalny „rynek aborcyjny” jest zjawiskiem trudnym do oszacowania. Dodał, że także jeśli chodzi o „turystykę aborcyjną”, czyli wyjazdy w celu przerwania ciąży do krajów, w których aborcja jest legalna, ministerstwa sprawiedliwości i zdrowia nie mają precyzyjnych danych. Przekazał, że MRPiPS nie prowadzi analiz dotyczących wpływu programu „500 plus” na ochronę życia poczętego. W odpowiedzi na dezyderat poinformowano, że MZ i MRPiPS nie są prowadzone żadne prace nad zmianą ustawy o planowaniu rodziny.
Jacek Świat (PiS), który wnioskował w styczniu o dezyderat, ocenił w środę, że
byłoby nieodpowiedzialne rozważanie zmiany ustawodawstwa przez przewidywania różnorakich skutków społecznych, takich jak np. tworzenia podziemia aborcyjnego czy nasilenie zjawiska turystyki aborcyjnej. Tu aż się prosi klasyczny przykład z amerykańską prohibicją, gdzie szczytne cele spowodowały w konsekwencji skutki chyba odwrotne do zamierzonych
—ocenił.
Jego zdaniem, obszerność odpowiedzi na dezyderat i jej wielowątkowość wymaga, by sprawą zajęła się komisji polityki społecznej i rodziny.
Przedstawicielka Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia Lidia Klempis mówiła w środę, że petycja wraz z projektem zostały złożone do komisji petycji wiele miesięcy temu.
Doceniamy to, że są działania wspierające rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi - pomoc medyczna, rehabilitacyjna, psychologiczna, finansowa, prawna i edukacyjna, ale w dezyderacie są smutne dane. (…) Pomoc jest ważna, ale musimy zająć się ratunkiem niewinnych dzieci
—mówiła.
Możecie się państwo zastanawiać, czy w tej chwili (…), ale czy będzie lepszy układ w Sejmie? Nie wiadomo. Na co czekamy? Na przyjście Królestwa Bożego? Wtedy nie będziemy mogli nic zmienić. Wtedy nas zapytają, co zrobiliśmy w obronie niewinnych, nienarodzonych
—dodała.
Także m.in. poseł Andrzej Smirnow (PiS) ocenił, że komisja ds. petycji jest komisją niemerytoryczną i zaproponował przesłanie petycji wraz z projektem do komisji polityki społecznej i rodziny.
Magdalena Kochan (PO) przypomniała, że pod koniec ub.r. „przez Sejm przetoczyła się dyskusja ws. aborcji i Sejm im gremio podjął w tej sprawie decyzję”. Jej zdaniem, odsyłanie projektu PFROŻ do komisji polityki społecznej nie jest ani właściwe, ani do końca uczciwe.
Uciekanie od odpowiedzialność poprzez przesuwanie debaty ponownie do komisji polityki społecznej jest moim zdaniem lekko podszyte tchórzostwem w podejmowaniu decyzji. Przepraszam za te bardzo ostre słowa, ale tak to naprawdę wygląda
—oceniła.
Jeżeli odpowiedź na dezyderat wyczerpuje temat, to trzeba to tak zakończyć. Jeżeli uważamy, że mamy podjąć inicjatywę ustawodawczą, to nie zasłaniajmy się brakiem kompetencji, bo państwo wnioskodawcy przygotowali gotowy projekt
—dodała.
Przewodniczący komisji Sławomir Piechota (PO) także przekonywał, że komisja „nie może uchylać się od podjęcia decyzji”.
Możemy to skierować do komisji, ale będzie to działanie pozorowane
—ocenił.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z panem przewodniczącym. Łatwo powiedzieć +tak+ lub +nie+, ale sprawa jest o wiele, wiele trudniejsza. Wiem, że pani Kochan jest odważna i podejmuje decyzje: tak lub nie, ale ja nie jestem taki odważny i uważam, że trzeba do tego podejść o wiele rozważniej
—komentował poseł Smirnow.
Projekt PFROŻ zakłada całkowity zakaz aborcji, a także m.in. zakaz sprzedaży, nieodpłatnego udostępniania i reklamowania środków o działaniu poronnym i antyimplantacyjnym. Projekt przewiduje też zmiany w Kodeksie cywilnym, potwierdzające, że dziecko poczęte ma bezwarunkową zdolność prawną w zakresie stosunków niemajątkowych, a w zakresie stosunków majątkowych -warunkową, gdy urodzi się żywe (autorzy projektu proponują zapis: Zdolność prawną ma również dziecko poczęte; jednakże prawa i zobowiązania majątkowe uzyskuje ono pod warunkiem, że urodzi się żywe”).
Projekt - w przeciwieństwie do odrzuconego w zeszłym roku przez Sejm projektu komitetu „Stop Aborcji” - nie przewiduje karania kobiet, które przerwały ciążę. W przypadku lekarzy regulacja zakłada odstąpienie od karania, jeśli aborcja była spowodowana ratowaniem życia matki lub dziecka w ciąży bliźniaczej.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/347447-sejm-petycja-polskiej-federacji-ruchow-obrony-zycia-dot-zakazu-aborcji-tyrafi-do-komisji-rodziny