Jej zdaniem, wzrost liczby urodzeń miał niewielkie znaczenie przy obliczaniu skutków finansowych programu.
Przy założeniu, że na każde „nieoszacowane” urodzone dziecko zostałoby przyznane świadczenie na okres 9 miesięcy (od kwietnia do grudnia 2016 r.). Wydatki byłby wyższe o ok. 23 mln zł, co stanowiło w 2016 roku 0,1 proc. całości wydatków
— wyjaśniała szefowa MRPiPS.
Należy zauważyć, że szacowany w projekcie ustawy wzrost liczby urodzeń był poddawany przez licznych „ekspertów” krytyce jako nierealistyczny, a rozwiązania zawarte w projekcie miały nie wpływać na wzrost liczby urodzin
— dodała Rafalska.
Według niej, większy wzrost liczby dzieci urodzonych po wprowadzeniu ustawy jest powodem do satysfakcji.
Chętnie pomylę się jeszcze bardziej. To potwierdzenie, że świadczenie wychowawcze jest bardzo istotnym wsparciem dla polskich rodzin. W dłuższej perspektywie stwarza to szansę na odbicie się od negatywnego trendu demograficznego i wzrost wskaźnika dzietności
— zaznaczyła szefowa MRPiPS.
Zwróciła uwagę, że różnica pomiędzy wydatkami na „500 plus” a szacunkiem jest niewielka i oscyluje na poziomie maksymalnie 6 proc.
Skala ewentualnego niedoszacowania jest wielokrotnie niższa niż błędy w szacunkach popełnione przez poprzedni rząd przy wprowadzenia rozwiązania „złotówka za złotówkę”, a także świadczenia rodzicielskiego
— oświadczyła Rafalska.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jej zdaniem, wzrost liczby urodzeń miał niewielkie znaczenie przy obliczaniu skutków finansowych programu.
Przy założeniu, że na każde „nieoszacowane” urodzone dziecko zostałoby przyznane świadczenie na okres 9 miesięcy (od kwietnia do grudnia 2016 r.). Wydatki byłby wyższe o ok. 23 mln zł, co stanowiło w 2016 roku 0,1 proc. całości wydatków
— wyjaśniała szefowa MRPiPS.
Należy zauważyć, że szacowany w projekcie ustawy wzrost liczby urodzeń był poddawany przez licznych „ekspertów” krytyce jako nierealistyczny, a rozwiązania zawarte w projekcie miały nie wpływać na wzrost liczby urodzin
— dodała Rafalska.
Według niej, większy wzrost liczby dzieci urodzonych po wprowadzeniu ustawy jest powodem do satysfakcji.
Chętnie pomylę się jeszcze bardziej. To potwierdzenie, że świadczenie wychowawcze jest bardzo istotnym wsparciem dla polskich rodzin. W dłuższej perspektywie stwarza to szansę na odbicie się od negatywnego trendu demograficznego i wzrost wskaźnika dzietności
— zaznaczyła szefowa MRPiPS.
Zwróciła uwagę, że różnica pomiędzy wydatkami na „500 plus” a szacunkiem jest niewielka i oscyluje na poziomie maksymalnie 6 proc.
Skala ewentualnego niedoszacowania jest wielokrotnie niższa niż błędy w szacunkach popełnione przez poprzedni rząd przy wprowadzenia rozwiązania „złotówka za złotówkę”, a także świadczenia rodzicielskiego
— oświadczyła Rafalska.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/347439-niedoszacowano-500-rafalska-odpowiada-zaobserwowano-zjawisko-dopasowywania-dochodow?strona=2