Komu przeszkadza rysunek Krauzego w "GN"? Dominikanin na łamach „Wyborczej”: „Redakcja kpi sobie z nauczania papieża?”

O. Tomasz Dostatni, dominikanin, na łamach „Gazety Wyborczej” wyraził swoje oburzenie z powodu rysunku satyrycznego Andrzeja Krauzego, który opublikowano w „Gościu Niedzielnym”. Duchowny swoimi żalami, jako kolejna postać z grona zwolenników politycznej poprawności, okłada innych przy pomocy „nauczania papieża”.

Niewiarygodne. Tygodnik „Gość Niedzielny”, który do tej pory trzymał poziom, drukuje coś takiego. Całe ewangeliczne przesłanie papieża Franciszka zostaje odrzucone. To nawet nie jest „niesmaczne”

– stwierdził w komentarzu dla „GW” o. Dostatni.

Jak stwierdził, mógłby na to nie reagować, ale poczuł się w obowiązku, skoro niegdyś na łamach tego tygodnika publikował.

Czy ta karykatura (autorstwa Andrzeja Krauzego) oznacza, że redakcja sobie kpi z nauczania papieża, uznając straszenie i powielanie stereotypów za swoją misję?

– napisał dominikanin.

Czyżby toksyczny, polityczny przekaz dnia partii rządzącej wziął górę nad chrześcijańską powinnością nawet w „Gościu Niedzielnym”?

— dodał zakonnik, uderzając w polityczne tony.

Przyzwyczailiśmy się, że zwolennicy politycznej poprawności lubią wykorzystywać słowa papieża Franciszka w dyskusji nad kwestią uchodźców. Jakże łatwo przychodzą takim osobom oskarżenia o rzekomym „straszeniu” i braku chrześcijańskiego współczucia. Dlaczego więc nie dostrzegają pomocy, jaką Polska realizuje wobec ofiar konfliktu w Syrii, wespół z Papieskim (!) Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie? Czemu kwestia migrantów przysłania im oczy na zagrożenia związane z terroryzmem (bo tego przecież dotyczyła satyra Andrzeja Krazuego)?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rząd przeznaczy 4 mln zł na odbudowę domów w Syrii. „Nie systemy przymusowej relokacji, tylko pomoc tym, którzy tej pomocy potrzebują”

Dziwi tym bardziej fakt, że dominikanin publikuje swój oskarżający komentarz na łamach „Gazety Wyborczej” - pisma dalekiego od chrześcijańskiej perspektywy, chyba że trzeba wykorzystać pewne kwestie w walce z rządzącymi. Wtedy dziennikarze z Czerskiej potrafią cynicznie wybijać słowa papieża, a nawet nauczenie polskich biskupów. Na marginesie – inne wypowiedzi Ojca Świętego o wierze i duchowości są jednak pomijane. Czy ta niespójność i przebiegłość o. Dostatniemu nie przeszkadza?

CZYTAJ TAKŻE: Schizofrenia pogrąża „Wyborczą”! Kurski gani biskupów za milczenie ws. Wałęsy. Jeszcze niedawno GW odbierała im głos w ważnych sprawach publicznych

Warto też zacytować twitterową odpowiedź dziennikarza Filia aMemchesa:

Naprawdę papież apelując o pomoc uchodźcom namawia zarazem do kapitulacji wobec terrorystów? Niebywała kpina z inteligencji czytelników „GW”

ak/”GW”/TT