Minister Kultury Piotr Gliński spotkał się z marszałkiem województwa dolnośląskiego Cezarym Przybylskim ws. Teatru Polskiego we Wrocławiu. Nie doszło jednak do rozwiązania problemu, o tym kto ma rację w tym sporze zdecyduje sąd administracyjny.
Przypomnijmy. Zarząd województwa dolnośląskiego odwołał Morawskiego z funkcji dyrektora Teatru Polskiego 26 kwietnia. Jednocześnie stanowisko p.o. szefa teatru powierzył Remigiuszowi Lenczykowi. Uchwałę zarządu w tej sprawie wstrzymał jednak w tym samym dniu wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. Zarząd woj. dolnośląskiego zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jego postanowienie.
Cezary Przybylski wyłożył swoje argumenty za zwolnieniem Cezarego Morawskiego, ale nie zjednał sobie przychylności Piotra Glińskiego, który uznał postanowienie wojewody o wstrzymaniu odwołania za wiążącą
—informuje „Radio Wrocław”.
Minister Gliński już przed spotkaniem z Przybylskim podkreślał, że głos ministra kultury jest w tej sprawie „bardzo ograniczony”.
Większość instytucji kultury w Polsce to instytucje samorządowe, niektóre z nich są współprowadzone przez ministerstwo, my nie unikamy tego współprowadzenia, wręcz przeciwnie, w tym roku 10 nowych instytucji uzyskało od nas wsparcie. (…) Jesteśmy także zainteresowani dobrym poziomem Teatru Polskiego we Wrocławiu, natomiast oczekujemy także racjonalnych decyzji od organizatora tej instytucji
—mówił Gliński.
Minister nie dał się przekonać, że decyzja o odwołaniu ze stanowiska Cezarego Morawskiego, dyrektora tej sceny, miała sensowne podstawy. Spotkanie było kolejną próbą z naszej strony poszukiwania porozumienia i rozwiązania pogłębiającego się kryzysu w Teatrze Polskim we Wrocławiu
—mówił w rozmowie z „Gazetą Wyborczą Jarosław Perduta, rzecznik dolnośląskiego marszałka.
Cezary Morawski został wybrany w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu pod koniec sierpnia ub.r. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Mieszkowskiego, który jest posłem Nowoczesnej, a w konkursie nie mógł wystartować z powodu braku wymaganego wykształcenia.
Od momentu objęcia funkcji dyrektora przez Morawskiego trwa, skierowany przeciw niemu, protest części zespołu artystycznego, skupionej wokół związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Morawskiego broni Solidarność - drugi, najliczniejszy związek zawodowy we wrocławskim Teatrze Polskim.
Pod koniec ub.r. Morawski zwolnił 11 pracowników teatru, w tym aktorów i reżysera, którzy protestowali przeciwko niemu. Dyrektor zarzucił im m.in. niesubordynację, działanie na szkodę teatru oraz buntowanie publiczności.
CZYTAJ TEŻ:
ann/PAP/wroclaw.wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/339912-konflikt-wokol-teatru-polskiego-we-wroclawiu-rozstrzygnie-sad-administracyjny-rozmowy-marszalka-z-ministrem-kultury-zakonczyly-sie-fiaskiem