Lekarzy oskarżono, że „pomimo ciążącego na nich szczególnego obowiązku opieki nad pacjentem (…) narażony on został na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, skutkiem czego pacjent 2 lipca 2006 r. zmarł”. Zarzuty dotyczyły nieprawidłowej diagnozy i wyboru nieprawidłowego leczenia - m.in. przeprowadzenia zabiegu angioplastyki wieńcowej (założenie stentów, w dodatku nieprawidłowych) zamiast operacji kardiochirurgicznej (wszczepienia by-passów), braku konsultacji kardiochirurgicznej, nieprawidłowości w leczeniu farmakologicznym.
Oskarżeni nie przyznali się do winy i w czasie procesu odmówili odpowiedzi na pytania oskarżycieli oraz ich pełnomocnika.
W uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd stwierdził, że zebrany materiał dowodowy - wiarygodny i miarodajny - nie daje podstaw do przyjęcia, że postępowanie oskarżonych nosiło cechy błędu medycznego, skutkującego narażeniem pacjenta na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Natomiast zaistniałe w przebiegu leczenia komplikacje i powikłania zdrowotne należy uznać za niepowodzenie lecznicze, mieszczące się w granicach przyjętego ryzyka.
W toku procesu oskarżyciele podważali m.in. rzetelność opinii uzupełniającej, sporządzonej przez biegłych lekarzy, i kwestionowali wysokie koszty tej opinii, wynoszące 372 tys. zł. Sąd odwoławczy uchylił postanowienie w sprawie przyznania tych kosztów i sprawę skierował do ponownego rozpoznania. Prokuratura Krajowa w wydziale zamiejscowym w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie przyznania takich kosztów przez sąd, a w osobnym postępowaniu postawiła zarzuty poświadczenia nieprawdy co do kosztów sporządzenia tej opinii oraz wyłudzenia kierownikowi zespołu biegłych ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Śledztwo w sprawie śmierci Jerzego Ziobro było dwukrotnie umarzane przez prokuraturę. W lipcu 2011 r. do sądu wpłynął subsydiarny akt oskarżenia przeciwko czworgu lekarzom. Akt taki może wnieść pokrzywdzony w sprawach ściganych z oskarżenia publicznego w sytuacji, gdy dwukrotnie odmówi tego prokurator (po wykorzystaniu drogi zażalenia sądowego). Złożyła go Krystyna Kornicka-Ziobro, a przyłączyli się do niego synowie Witold i Zbigniew. Rodzina dołączyła inne opinie lekarskie, uzyskane przez nią w rożnych ośrodkach medycznych.
W lutym 2012 r. krakowski sąd rejonowy umorzył postępowanie. Sąd odwoławczy utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu w stosunku do trojga lekarzy, sprawę czwartego skierował ponownie do sądu rejonowego. Z kasacją nadzwyczajną w tej sprawie na wniosek rodziny pacjenta wystąpił do Sądu Najwyższego Prokurator Generalny. W marcu 2013 r. SN uznał, że sąd odwoławczy nie odniósł się do wszystkich argumentów podnoszonych przez rodzinę. W rezultacie sprawa trafiła ponowie do sądu rejonowego. Kolejny proces rozpoczął się w 2013 r.
W wyniku przystąpienia do sprawy w 2016 r. prokuratury z zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie proces toczył się w trybie z oskarżenia publicznego, a oskarżyciele subsydiarni stali się oskarżycielami posiłkowymi. 10 lutego br. sąd nieprawomocnym wyrokiem uniewinnił oskarżonych lekarzy.
Strony mają 14 dni od daty doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem na wniesienie apelacji.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Lekarzy oskarżono, że „pomimo ciążącego na nich szczególnego obowiązku opieki nad pacjentem (…) narażony on został na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, skutkiem czego pacjent 2 lipca 2006 r. zmarł”. Zarzuty dotyczyły nieprawidłowej diagnozy i wyboru nieprawidłowego leczenia - m.in. przeprowadzenia zabiegu angioplastyki wieńcowej (założenie stentów, w dodatku nieprawidłowych) zamiast operacji kardiochirurgicznej (wszczepienia by-passów), braku konsultacji kardiochirurgicznej, nieprawidłowości w leczeniu farmakologicznym.
Oskarżeni nie przyznali się do winy i w czasie procesu odmówili odpowiedzi na pytania oskarżycieli oraz ich pełnomocnika.
W uzasadnieniu wyroku uniewinniającego sąd stwierdził, że zebrany materiał dowodowy - wiarygodny i miarodajny - nie daje podstaw do przyjęcia, że postępowanie oskarżonych nosiło cechy błędu medycznego, skutkującego narażeniem pacjenta na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Natomiast zaistniałe w przebiegu leczenia komplikacje i powikłania zdrowotne należy uznać za niepowodzenie lecznicze, mieszczące się w granicach przyjętego ryzyka.
W toku procesu oskarżyciele podważali m.in. rzetelność opinii uzupełniającej, sporządzonej przez biegłych lekarzy, i kwestionowali wysokie koszty tej opinii, wynoszące 372 tys. zł. Sąd odwoławczy uchylił postanowienie w sprawie przyznania tych kosztów i sprawę skierował do ponownego rozpoznania. Prokuratura Krajowa w wydziale zamiejscowym w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie przyznania takich kosztów przez sąd, a w osobnym postępowaniu postawiła zarzuty poświadczenia nieprawdy co do kosztów sporządzenia tej opinii oraz wyłudzenia kierownikowi zespołu biegłych ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Śledztwo w sprawie śmierci Jerzego Ziobro było dwukrotnie umarzane przez prokuraturę. W lipcu 2011 r. do sądu wpłynął subsydiarny akt oskarżenia przeciwko czworgu lekarzom. Akt taki może wnieść pokrzywdzony w sprawach ściganych z oskarżenia publicznego w sytuacji, gdy dwukrotnie odmówi tego prokurator (po wykorzystaniu drogi zażalenia sądowego). Złożyła go Krystyna Kornicka-Ziobro, a przyłączyli się do niego synowie Witold i Zbigniew. Rodzina dołączyła inne opinie lekarskie, uzyskane przez nią w rożnych ośrodkach medycznych.
W lutym 2012 r. krakowski sąd rejonowy umorzył postępowanie. Sąd odwoławczy utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu w stosunku do trojga lekarzy, sprawę czwartego skierował ponownie do sądu rejonowego. Z kasacją nadzwyczajną w tej sprawie na wniosek rodziny pacjenta wystąpił do Sądu Najwyższego Prokurator Generalny. W marcu 2013 r. SN uznał, że sąd odwoławczy nie odniósł się do wszystkich argumentów podnoszonych przez rodzinę. W rezultacie sprawa trafiła ponowie do sądu rejonowego. Kolejny proces rozpoczął się w 2013 r.
W wyniku przystąpienia do sprawy w 2016 r. prokuratury z zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie proces toczył się w trybie z oskarżenia publicznego, a oskarżyciele subsydiarni stali się oskarżycielami posiłkowymi. 10 lutego br. sąd nieprawomocnym wyrokiem uniewinnił oskarżonych lekarzy.
Strony mają 14 dni od daty doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem na wniesienie apelacji.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/338501-jest-uzasadnienie-wyroku-uniewinniajacego-lekarzy-jerzego-ziobry-obecnie-jest-ono-rozsylane-do-stron?strona=2