Skąd bierze się strach przed szczepionkami?
Niestety, ludzie, zamiast rozmawiać ze specjalistami, czerpią informacje z różnych źródeł. Szukają w internecie, czytają i nabierają przekonań. Fałszywych.
Jakie choroby są pana zdaniem, najbardziej niebezpieczne?
Najbardziej obawiam się powrotu ospy prawdziwej, której śmiertelność przez stulecia wynosiła kilkadziesiąt procent. Dzięki szczepieniom przeprowadzonym na globalną skalę w latach 50 i 60-tych ubiegłego wieku, udało się tę chorobę wyeliminować. Ale w laboratoriach naukowych wirus przetrwał. Mam nadzieję, że nigdy nie zostanie wypuszczony.
W Polsce są szczepienia obowiązkowe, które refunduje państwo, ale jest też wiele szczepień tzw. zalecanych. Rodzice narzekają, że są one bardzo drogie.
Szczepienia obowiązkowe, a więc bezpłatne mają na celu chronić wszystkie dzieci przed gruźlicą, wirusowym zapaleniu wątroby typu B, błonicą, tężcem, krztuścem, Poliomyelitis (polio), odrą, świnką, różyczką, Haemophilus influenzae typu b (tzw. Hib), a od stycznia 2017 r. przed pneumokokami. Pewnie byłoby lepiej, gdyby niektóre szczepionki zalecane były refundowane, ale resort zdrowia ma określoną pulę środków i musi nimi gospodarować. Na szczepionki rozpisujemy przetargi, kupując duże partie, negocjujemy cenę.
Ile pieniędzy wydaje państwo na szczepienia?
Z roku na rok ta kwota jest coraz większa. W tym roku wzrosła do 160 mln zł. Z jednej strony jest to efekt wprowadzenia do kalendarza szczepień przeciwko penumokokom, ale też trzeba przyznać, że szczepionki drożeją.
Czy podawanie w jednym zastrzyku szczepionek przeciwko wielu chorobom nie jest bardziej niebezpieczne niż szczepienie w określonych odstępach czasu?
Ludzki organizm jest w stanie przyjąć ogromną liczbę antygentów. I świetnie sobie z tym radzi. Dążymy do tego, aby poprzez minimalizowanie liczby wkłuć u dziecka poprawić bezpieczeństwo i komfort zabiegu, poprzez rekomendowanie szczepionek wysoko skojarzonych.
Rozmawiała Ewa Wesołowska
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Skąd bierze się strach przed szczepionkami?
Niestety, ludzie, zamiast rozmawiać ze specjalistami, czerpią informacje z różnych źródeł. Szukają w internecie, czytają i nabierają przekonań. Fałszywych.
Jakie choroby są pana zdaniem, najbardziej niebezpieczne?
Najbardziej obawiam się powrotu ospy prawdziwej, której śmiertelność przez stulecia wynosiła kilkadziesiąt procent. Dzięki szczepieniom przeprowadzonym na globalną skalę w latach 50 i 60-tych ubiegłego wieku, udało się tę chorobę wyeliminować. Ale w laboratoriach naukowych wirus przetrwał. Mam nadzieję, że nigdy nie zostanie wypuszczony.
W Polsce są szczepienia obowiązkowe, które refunduje państwo, ale jest też wiele szczepień tzw. zalecanych. Rodzice narzekają, że są one bardzo drogie.
Szczepienia obowiązkowe, a więc bezpłatne mają na celu chronić wszystkie dzieci przed gruźlicą, wirusowym zapaleniu wątroby typu B, błonicą, tężcem, krztuścem, Poliomyelitis (polio), odrą, świnką, różyczką, Haemophilus influenzae typu b (tzw. Hib), a od stycznia 2017 r. przed pneumokokami. Pewnie byłoby lepiej, gdyby niektóre szczepionki zalecane były refundowane, ale resort zdrowia ma określoną pulę środków i musi nimi gospodarować. Na szczepionki rozpisujemy przetargi, kupując duże partie, negocjujemy cenę.
Ile pieniędzy wydaje państwo na szczepienia?
Z roku na rok ta kwota jest coraz większa. W tym roku wzrosła do 160 mln zł. Z jednej strony jest to efekt wprowadzenia do kalendarza szczepień przeciwko penumokokom, ale też trzeba przyznać, że szczepionki drożeją.
Czy podawanie w jednym zastrzyku szczepionek przeciwko wielu chorobom nie jest bardziej niebezpieczne niż szczepienie w określonych odstępach czasu?
Ludzki organizm jest w stanie przyjąć ogromną liczbę antygentów. I świetnie sobie z tym radzi. Dążymy do tego, aby poprzez minimalizowanie liczby wkłuć u dziecka poprawić bezpieczeństwo i komfort zabiegu, poprzez rekomendowanie szczepionek wysoko skojarzonych.
Rozmawiała Ewa Wesołowska
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/336940-nasz-wywiad-glowny-inspektor-sanitarny-najbardziej-obawiam-sie-powrotu-ospy-prawdziwej-ktorej-smiertelnosc-wynosila-kilkadziesiat-proc?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.