"Druga młodość, trzecie zęby - tak bym do tego podszedł" - Witold Bańka o politycznych aspiracjach Grzegorza Schetyny

Nie zależy nam na tym, aby przypadki dopingu zamiatać pod dywan, tylko żeby eliminować oszustów ze sportu. Po to podjęliśmy w zeszłym roku stanowcze działania również legislacyjne, związane z ustawą o zwalczaniu dopingu w sporcie, również działania, które miały za zadanie poprawić złe, niestety, prawo, które mieliśmy, niedostosowane do przepisów WADA

—mówił w RMF FM minister sportu Witold Bańka.

Przypomnijmy, że Witold Bańka został przedstawicielem Europy w Komitecie Wykonawczym Światowej Agencji Antydopingowej

Pytany przez Roberta Mazurka wyjaśnił czym będzie zajmował się we władzach Światowej Agencji Antydopingowej.

Komitet Wykonawczy Światowej Agencji Antydopingowej de facto prowadzi politykę Agencji, opiniuje również choćby listy substancji zakazanych, kwestie akredytacji dla laboratoriów antydopingowych, wyznacza kierunki polityki antydopingowej w tej wersji globalnej

—wyjaśniał Witold Bańka.

Minister Sportu odniósł się do wotum nieufności dla Beaty Szydło i politycznych ambicji Grzegorza Schetyny.

Słyszałem kiedyś takie bardzo ciekawe określenie definiujące osoby, które mają większe aspiracje, niż możliwości - że one przeżywają „drugą młodość, trzecie zęby”, więc ja bym tak podszedł do tego wniosku i do aspiracji pana Grzegorza Schetyny. Nie ma jakichkolwiek szans, żeby ten wniosek przeszedł

—zaznaczył minister sportu.

No koniec rozmowy z Mazurkiem w RMF FM Bańka opowiadał o ulubionym sporcie Jarosław Kaczyńskiego.

To boks, zdecydowanie boks i królowa sportu lekkoatletyka. Jeśli by pan rozmawiał z panem prezesem na temat boksu, to zawstydziłby pana szczegółową wiedzą na temat walk, całej historii boksu. Ogląda walki zawodowych pięściarzy

—mówił i dodał:

szef PiS na bieżąco śledzi rozgrywki sportowe, ogląda walki.

ann