Feministyczny obłęd sięgnął zenitu. Najgorsze, że kobiety domagając się pełni swoich praw nie czują, że przekraczają poziom absurdu i tak naprawdę same robią sobie krzywdę. Niestety widać to bardzo dokładnie na przykładzie Krystyny Jandy.

Aktorka zachęcała do udziału w ogólnopolskim strajku kobiet, po jego zakończeniu podzieliła się „głęboką refleksją”.

Spotkałam dziś wielu znajomych na Placu Konstytucji. Pozdrawiam Was raz jeszcze najserdeczniej. Musimy być nierozerwalnie RAZEM. Najbardziej poruszyła mnie kobieta z hasłem SZUKAM LEKARZA BEZ SUMIENIA!

—napisała aktorka na Facebooku.

Czy Janda i inne protestujące kobiety wiedzą co oznaczają słowa „lekarz bez sumienia”? Czy uważają że o ich życie i zdrowie walczyłby ktoś kto tego sumienia nie ma? Czy lekarze bez sumienia według nich poprawią los kobiet w Polsce, który rzekomo tak bardzo leży im na sercu?

ann