Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów, co trzecia osoba trafiająca na listę nierzetelnych płatników to kobieta. Zadłużenie blisko 810 tys. Polek wynosi 8,4 mld złotych.

Z reguły panie wydają się być bardziej rozsądne w zarządzaniu domowym budżetem. Często księgową rodziny jest właśnie kobieta. To na jej barki spada obowiązek zapłacenia rachunków i kontrolowanie domowych wydatków

— przyznał przyznaje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Dług Polek stanowią jedną czwartą łącznego zadłużenia wszystkich konsumentów, którzy figurują na liście nierzetelnych płatników KRD. Kobiety mają do oddania 8,4 mld złotych, a średni dług przypadający na zadłużoną Polkę wynosi 10,4 tys. złotych. To o 6,5 tys. złotych mniej od przeciętnego zadłużenia panów – podaje Krajowy Rejestr Długów.

Największe problemy z terminowym regulowaniem płatności mają kobiety z województwa zachodnio-pomorskiego. Na tysiąc mieszkanek aż 55 kobiet z tego regionu trafia do Krajowego Rejestru Długów. Z kolei najmniej zadłużonych pań mieszka na Podlasiu.

Niechlubną czołówkę miast z największym – kwotowo – zadłużeniem Polek otwierają mieszkanki Opola. Ich dług stanowi aż 38 proc. łącznej wartości długów wszystkich konsumentów z tego miasta i jest to najwyższe średnie zadłużenie w całej Polsce.

Statystycznie, zadłużona opolanka musi oddać 20 tys. złotych. To dwa razy więcej niż przeciętna wartość długu Polek.

Gros kobiet podczas opłacania rachunków na piedestale kładzie spełnienie podstawowych potrzeb najbliższych. To dla nich priorytet, a jeśli wystarczy pieniędzy, w następnej kolejności przeznaczają je na spłatę innych zobowiązań

— mówi Adam Łącki.

Prawdziwą rekordzistą jest jednak 35-latka z Warszawy, która musi spłacić 10 mln złotych. Jej wierzycielami jest bank oraz dostawca telewizji i Internetu.

ak/KRD/tvp.info