Nikt tak nie potrafi wstawić się za kobietami jak Kazimiera Szczuka. Feministka działa, przemawia i walczy chociaż ogromna rzesza kobiet wcale nie chce jej wsparcia.
(…) chodzi o odwrócenie emancypacyjnego ducha dziejów. To wynika z nauki Kościoła rzymskokatolickiego. Wszyscy fundamentaliści, autorytarni przywódcy nienawidzą emancypacji kobiet. Łatwiej jest rządzić ludźmi, jeżeli się da mężczyźnie rządzić kobietą
—stwierdziła autorytarnie w TOK FM Szczuka.
Ja wierzę, że duch solidarności kobiet nie da się już zagonić do komórki i zamknąć
—dodała.
Jak można się było spodziewać Kazimiera Szczuka twierdzi, że PiS prowadzi politykę wrogą kobietom. Prawa kobiet sprowadza w dużej mierze do sukcesu na rynku pracy i atakuje rząd za moce wspieranie rodziny.
Za polityką PiS stoi potrzeba uformowania przez szkołę młodego pokolenia, które będzie gotowe powrócić do ról w patriarchacie
—twierdzi. O co chodzi feministce, o jakich rolach mówi?
Takich, że państwo płaci za kolejne dzieci, więc będą - takie jest wyobrażenie - rodziny wielodzietne, patriotyczne, katolickie. Właściwie kobieta może być, gdyby zdecydowała się na wielodzietną rodzinę, wyrzucona z rynku pracy
—podkreślił.
Co złego widzi w rodzinach patriotycznych i katolickich, w czym jej tak bardzo zagrażają już niestety nie wyjaśniła. Zachęcała też do strajku kobiet 8 marca, bo według nie jest to święto:
To jest święto polityczne, ideologiczne. Przypomina o tym, że równość to nie jest rzecz, którą ktoś raz powinien dawać, a potem zabierać, tylko my po prostu jesteśmy. Jest cała masa ludzi, którzy tej równości sobie życzą w Europie w XXI wieku
—podkreśliła feministka.
Kto zrozumie feministkę?
ZOBACZ TEŻ:
Szczuka wyśmiewa ochronę życia poczętego. Kobieta poroniła? „Powinniśmy zrobić pogrzeby podpasek”
ann/tokfm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/330560-madrosci-szczuki-na-dzien-kobiet-duch-solidarnosci-kobiet-nie-da-sie-juz-zagonic-do-komorki-i-zamknac