„Porównywanie spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym do sztuki jest nadużyciem. To jest przedstawienie w dużej mierze kloaczne, który nawet kwalifikuje się na pornografię na scenie” – mówił w porannej rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM abp Henryk Hoser.
Metropolita warszawski-praski skrytykował krytykował dyrekcję Teatru Powszechnego.
To jest teatr otwarty, to nie jest klub zamknięty, w którym można robić, co się chce. Teatr dotowany z podatków wszystkich. Obrażanie symboli religijnych, najwyższych świętości za publiczne pieniądze jest po prostu publicznym skandalem
—przypomniał.
Pytany o reakcję o reakcję archidiecezji warszawsko-praskiej w sprawie bluźnierczego spektaklu abp Hoser powiedział:
To nie jest dżihad. Naszą odpowiedzią jest modlitwa, wyrównanie krzywd moralnych wywołanych spektaklem.
Abp Henryk Hoser pytany była także o ocenę decyzji Ministerstwa Zdrowia w sprawie pigułki „dzień po”, która być dostępna tylko na receptę.
Pigułka dzień po oczywiście powinna być na receptę, bo to jest hormon. Dlatego, że bardzo głęboko modyfikują fizjologię człowieka
—zaznaczył.
Dodał też, że mówienie, iż pigułka dzień po nie jest pigułką wczesnoporonną to „zakłamywanie rzeczywistości”.
Nie byłaby antykoncepcją awaryjną, gdyby nie była jednocześnie poronną
—mówi abp Hoser.
Chciałbym powiedzieć, że w mojej ocenie antykoncepcja - jej postać skrajna w postaci tej pigułki - przede wszystkim jest nakierowana na ludzką fizjologię, a nie na chorobę - i to jest pierwsza rzecz, którą powinniśmy powiedzieć. A z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że pigułka antykoncepcji awaryjnej - jak to się mówi - ma również mechanizm poronny
—wyjaśniał metropolita warszawsko-praski.
ann/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/329541-abp-hoser-jednoznacznie-o-klatwie-porownywanie-tego-do-sztuki-jest-naduzyciem-kwalifikuje-sie-na-pornografie-na-scenie