Zasmuca mnie bezrefleksyjna radość części polskich komentatorów z tzw. „polskich wątków” w rozmaitych wydarzeniach. Bo sukcesy sukcesami ale dobrze jednak sprawdzić, za co i przez kogo są nagradzani i wychwalani. Po ośmiu latach tuskowych rządów wiemy już przecież, że jak klepią nas za granicą, to dobrze obejrzeć się i zobaczyć co tam właśnie w Polsce wykupują. A po splendorach spadających na haniebne „Pokłosie” i - jak donoszą znajomi, którzy już widzieli - żenujący „Pokot”, wiadomo, że wielkość nagrody bywa wprost zależna od ilości szamba wylanego na własnych rodaków.
I oto najnowszym „wątkiem polskim” jest radość z faktu, że 20 tysięcy niemieckich euro wesprze „polski” scenariusz. Oddajmy głos zachwyconej gazecie Michnika:
Jakuba Czekaja wyróżniono nagrodą Baumi Award za pomysł na scenariusz filmu „Sorry, Polsko”. Dzięki temu dostał 20 tys. euro na rozwijanie scenariusza tego projektu.
Bohaterem „Sorry, Polsko” ma być 40-letni rozczarowany życiem tancerz. Inspiracją do filmu stała się piosenka Marii Peszek. Zdjęcia do filmu, który otrzymał również dofinansowanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, planowane są na 2018 rok.
No nie wiem, w radiu usłyszałem dzisiaj, że na plan wchodzą już za kilka miesięcy. Film przyda się jak znalazł, bo na czasie. O czym bowiem mówi piosenka Marii Peszek, która „stała się inspiracją do filmu”?
Oto tekst:
Gdyby była wojna, byłabym spokojna Nareszcie spokojna, wreszcie byłabym Nie musiałabym wybierać, ani myśleć jak tu żyć Tylko być, tylko być Po kanałach z karabinem, nie biegałabym Nie oddałabym ci Polsko, ani jednej kropli krwi Sorry Polsko, Sorry Polsko, Sorry Polsko, wybacz mi Sorry Polsko, Sorry Polsko, Sorry Polsko, wybacz mi
Sorry Polsko, sorry Polsko, sorry Polsko, wybacz mi wystarczająco, przerażająco Jest żyć x2
Płacę abonament i za bilet płacę Chodzę na wybory Nie jeżdżę na gapę Tylko nie każ mi umierać tylko nie każ, nie każ mi Nie każ walczyć, nie każ ginąć, nie chciej Polsko mojej krwi Tylko nie każ mi wybierać tylko nie każ, nie każ mi, nie każ walczyć, nie każ ginąć Nie chciej Polsko mojej krwi Sorry Polsko, sorry Polsko, sorry Polsko, nie każ mi Sorry Polsko, sorry Polsko, sorry Polsko, nie każ mi
Sorry Polsko, sorry Polsko, sorry Polsko, wybacz mi wystarczająco, przerażająco Jest żyć /x2
Lepszy żywy obywatel, niż martwy bohater
Sorry Polsko, sorry Polsko, sorry Polsko, wybacz mi wystarczająco, przerażająco Jest żyć /x4
Teraz myśl, że nie warto umierać za Polskę, nie warto oddać jej ani jednej kropli krwi, zostanie rozwinięta filmowo. Dzięki niemieckim pieniądzom. Sprawdziłem, nagroda jest fundowana z tamtejszych funduszy:
Karl „Baumi” Baumgartner was a film producer and distributor with an extraordinary eye for high-quality art-house films. As a tribute to Baumi’s work, and in order to support his vision of free, independent script development of outstanding, international, cinematic stories, Martina and Sandra Baumgartner, his co-founded Pandora Film and the Film- und Medienstiftung NRW establish the Baumi Script Development Award, which includes a prize money of 20.000 Euros.
Mamy więc dość jasną sytuację, mamy kolejny krok. Niemieccy przyjaciele wykładają pieniądze na film mający przekonać Polaków, jak możemy przypuszczać, że Polska nie warto jest ich poświęcenia. Mogę się mylić, opisy scenariusza są skąpe, ale jakąż to inspirację można wywieść z utworu pani Peszek? Trzeba się też zgodzić, że to wątek aktualny i pilny. Polacy wciąż chcą bronić ojczyzny, a nawet poważnie brykają nadzorcom. Obok presji zewnętrznej trzeba więc zwiększyć rozkład wewnętrzny. Taka to myśl sprytna…
I tylko jedno pytanie się nasuwa. Gdzie będą kręcone zdjęcia? Jak pójdą na całość to zaczną od scen na Westerplatte, potem będzie Mława, Wizna, wreszcie warszawskie Stare Miasto i skąpana we krwi Wola. Po drodze może jakieś egzekucje, Stutthof i Auschwitz. Przy okazji będzie można rzucić coś o „polskich obozach koncentracyjnych”. Wątpicie? A co, kto im zabroni?
No i na kolejnym Berlinare kolejna „polska” nagroda wydaje się być gwarantowana.
Aha, planowany obraz jest finansowany także przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Polski podatnik też dopłaci i tu akurat żadnej zmiany nie widać.
PS. Dlatego warto wspierać media, które pilnują polskiej racji stanu. Zapraszamy do SIECI PRZYJACIÓŁ Czytelników portalu wPolityce.pl i tygodnika „wSieci”. Pamiętajmy też o regularnym kupowaniu naszego tygodnika:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/328252-niemcy-ida-na-calosc-sfinansuja-nam-film-inspirowany-piosenka-o-tym-ze-nie-oddalabym-ci-polsko-ani-jednej-kropli-krwi