Polska lekarz rodzinna pracująca w Norwegii, którą zwolniono za odmowę zakładania wkładek poronnych, wytoczyła proces w obronie klauzuli sumienia. Jednak sąd I instancji odrzucił pozew dr Katarzyny Jachimowicz. Orzeczenie zostało wydane dziś przez sąd w mieście Notodden w regionie Telemark - podaje gosc.pl
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polska lekarka będzie walczyć przed norweskim sądem o wolność sumienia
Dr Katarzyna Jachimowicz, polska lekarka z 23-letnim stażem, po czterech latach pracy w przychodni rodzinnej w gminie Sauherad została zwolniona, ponieważ nie godziła się na zakładanie pacjentkom domacicznych wkładek wczesnoporonnych i kierowanie ich na aborcję. Pracodawca od początku wiedział o poglądach lekarki i przystał na jej warunki. Jednak po kilku latach Norwegia zmieniła przepisy, zakazując lekarzom stosowania klauzuli sumienia. Jachimowicz tym straciła pracę.
Polska lekarka postanowiła stanąć do walki w sądzie o wolność sumienia dla norweskich lekarzy rodzinnych. Kwestia odmowy kierowania na aborcję pozostała poza rozpoznaniem sądu jako bezsporna.
Sąd I instancji odrzucił pozew dr Jachimowicz. Polka w rozmowie z gosc.pl zdradziła, że głównym motywem orzeczenia było uznanie, iż powołanie się przez nią na klauzulę sumienia oznaczało dyskryminację kobiet.
Jachimowicz przyznała też, że rozważa zaskarżenie wyroku. Wcześniej adwokat polskiej lekarki zapowiadał, że w przypadku przegranej przed norweskimi sądami, przeniosą batalię prawną do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
ak/gosc.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/326851-polska-lekarka-walczaca-w-norwegii-o-klauzule-sumienia-przegrala-proces-w-i-instancji