Wtorek jest 11 dniem w styczniu, kiedy pył PM10 znacznie przekracza dopuszczalne normy w Krakowie. Z powodu bardzo złego stanu powietrza jest on czwartym dniem z rzędu darmowej komunikacji publicznej dla kierowców.
Jak podkreśla Polski Alarm Smogowy (PAS), obowiązujący w Polsce poziom alarmowy dla pyłu PM 10 (300 mikrogramów/m. sześc.) kilkukrotnie przekracza zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odnośnie dopuszczalnych stężeń dobowych tych pyłów i jest trzykrotnie wyższy niż np. w Czechach czy na Węgrzech.
Już pod koniec 2015 r. PAS zaapelował do resortu środowiska o ustanowienie alarmu smogowego na poziomie, jaki obowiązuje w większości krajów europejskich.
W 2012 r. rozporządzeniem ministra środowiska podniesiony został w Polsce poziom alarmowy dla zanieczyszczenia pyłem PM10 z 200 mikrogramów/m. sześć. do 300 mikrogramów/m. sześc. Tymczasem w wielu krajach UE poziom ten wynosi 100 mikrogramów/m. sześc., a np. we Francji - 80 mikrogramów/m. sześc.
Według PAS gdybyśmy przyjęli francuskie kryteria stanu zanieczyszczenia powietrza, to w Krakowie czy Warszawie mielibyśmy do czynienia z permanentnym alarmem smogowym.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wtorek jest 11 dniem w styczniu, kiedy pył PM10 znacznie przekracza dopuszczalne normy w Krakowie. Z powodu bardzo złego stanu powietrza jest on czwartym dniem z rzędu darmowej komunikacji publicznej dla kierowców.
Jak podkreśla Polski Alarm Smogowy (PAS), obowiązujący w Polsce poziom alarmowy dla pyłu PM 10 (300 mikrogramów/m. sześc.) kilkukrotnie przekracza zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odnośnie dopuszczalnych stężeń dobowych tych pyłów i jest trzykrotnie wyższy niż np. w Czechach czy na Węgrzech.
Już pod koniec 2015 r. PAS zaapelował do resortu środowiska o ustanowienie alarmu smogowego na poziomie, jaki obowiązuje w większości krajów europejskich.
W 2012 r. rozporządzeniem ministra środowiska podniesiony został w Polsce poziom alarmowy dla zanieczyszczenia pyłem PM10 z 200 mikrogramów/m. sześć. do 300 mikrogramów/m. sześc. Tymczasem w wielu krajach UE poziom ten wynosi 100 mikrogramów/m. sześc., a np. we Francji - 80 mikrogramów/m. sześc.
Według PAS gdybyśmy przyjęli francuskie kryteria stanu zanieczyszczenia powietrza, to w Krakowie czy Warszawie mielibyśmy do czynienia z permanentnym alarmem smogowym.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/325603-krakow-pograzony-w-zanieczyszczonym-powietrzu-ogloszono-najwyzszy-stopien-alarmu-smogowego?strona=2