Już w październiku informowaliśmy, że tzw. Komitet Obrony Demokracji zapowiedział likwidację swojego obozowiska sprzed Kancelarii Premiera.
Niestety, jak dotąd „miasteczko” nie zniknęło. Mimo, że stawało się coraz bardziej opustoszałe. Do niedawna dyżurowało tam po kilka osób dziennie, potem jedna-dwie osoby. Teraz - jak pokazał internauta o pseudonimie „Pikuś” - nie widać żywego ducha!
„Sztandary, banery, znajdują się w opłakanym stanie. Wszystko klapnięte. Nikt o to nie dba” -
— komentuje internauta na nagraniu.
Jesień i zima zrobiły swoje. Namioty i inne instalacje przegniły i wyglądają jak jakieś zaniedbane obozowisko ludzi bezdomnych. Wszystko przy Alejach Ujazdowskich. Parę metrów od wejścia do siedziby premiera Rzeczypospolitej!
A my pytamy: czy KOD wreszcie po sobie posprząta, czy też dalej będzie szpecił i zaśmiecał reprezentacyjne miejsce w naszej stolicy?
A może powinny wreszcie posprzątać służby, obciążając kosztami KOD? Także ze względów na zagrożenie sanitarne, które może pojawić się w tak zapuszczonym miejscu.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/324094-miasteczko-kod-przed-kprm-opustoszale-przegnile-obozowisko-koszmarny-widok-kiedy-wreszcie-kod-po-sobie-posprzata