Zdaniem Kozińskiej-Bałdygi reforma edukacji ministra z rządu Jerzego Buzka nigdy w pełni nie została zrealizowana.
Każdy minister reformę Handkego niszczył, bo chciał realizować własną. Reforma Handkego nigdy w całości nie została dokończona i zmonitorowana, żeby naprawić błędy
— mówiła.
To, co mam wszystkim politykom od ‘99 r. do zarzucenia, to to, że nie zbadano i racjonalnie nie potraktowano systemu oświaty. Za każdym razem polityka była ważniejsza, a ofiarą tego upolitycznienia była oświata na wsi, likwidacja małych wiejskich szkół
— dodała.
Jak zaznaczył Jakubowski, reforma oświaty w wykonaniu PiS może spowodować obcięcie subwencji oświatowych w samorządach, co wymusi na nich zwolnienia nauczycieli.
Tych pieniędzy będzie mniej. Nie ma takiej możliwości, by te samorządy wiejskie nie zwalniały nauczycieli. To są fakty. Nie widzę z drugiej strony argumentów, żadnych wyliczeń, że tak się nie stanie, poza zapewnieniami minister Zalewskiej
— stwierdził.
Byłemu wiceministrowi odpowiedział Zaremba.
Zwolnienia nauczycieli mają wynikać z tego, że ma być mniej godzin. Ale tych godzin nie będzie mniej, one są inaczej rozłożone
— odparł publicysta „wSieci”
Z kolei przedstawicielka Federacji Inicjatyw Oświatowych stwierdziła, że badania wykazuję wysokie poparcie ze strony rodziców uczniów dla utrzymania gimnazjów.
Reforma, która tak skłóciła społeczeństwo, nie jest dobra
— powiedziała Kozińska-Bałdyga.
To co pani mówi, budzi co najmniej wątpliwości. Każda zmiana powoduje różnicę zdań. Jeżeli pani mówi, że debat jest kłótnią, to pani wypowiada się przeciwko normom funkcjonowania demokracji, gdzie debata jest podstawą
— ripostował prowadzący program.
Jeżeli Pani mówił, że skłócono. Ja się pytam: kto skłócił? Jeżeli widzę tego rodzaju manifestacje, widzę ZNP, pana Broniarza, który mówił jeszcze parę lat temu, że należy zlikwidować gimnazja, a w tej chwili mówi, że likwidacja gimnazjów jest tragedią i nie wyjaśnia, co spowodowało zmianę jego stanowiska, to ja się pytam kto skłóca i kto upolitycznia?
— podkreślił Wildstein.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Kozińskiej-Bałdygi reforma edukacji ministra z rządu Jerzego Buzka nigdy w pełni nie została zrealizowana.
Każdy minister reformę Handkego niszczył, bo chciał realizować własną. Reforma Handkego nigdy w całości nie została dokończona i zmonitorowana, żeby naprawić błędy
— mówiła.
To, co mam wszystkim politykom od ‘99 r. do zarzucenia, to to, że nie zbadano i racjonalnie nie potraktowano systemu oświaty. Za każdym razem polityka była ważniejsza, a ofiarą tego upolitycznienia była oświata na wsi, likwidacja małych wiejskich szkół
— dodała.
Jak zaznaczył Jakubowski, reforma oświaty w wykonaniu PiS może spowodować obcięcie subwencji oświatowych w samorządach, co wymusi na nich zwolnienia nauczycieli.
Tych pieniędzy będzie mniej. Nie ma takiej możliwości, by te samorządy wiejskie nie zwalniały nauczycieli. To są fakty. Nie widzę z drugiej strony argumentów, żadnych wyliczeń, że tak się nie stanie, poza zapewnieniami minister Zalewskiej
— stwierdził.
Byłemu wiceministrowi odpowiedział Zaremba.
Zwolnienia nauczycieli mają wynikać z tego, że ma być mniej godzin. Ale tych godzin nie będzie mniej, one są inaczej rozłożone
— odparł publicysta „wSieci”
Z kolei przedstawicielka Federacji Inicjatyw Oświatowych stwierdziła, że badania wykazuję wysokie poparcie ze strony rodziców uczniów dla utrzymania gimnazjów.
Reforma, która tak skłóciła społeczeństwo, nie jest dobra
— powiedziała Kozińska-Bałdyga.
To co pani mówi, budzi co najmniej wątpliwości. Każda zmiana powoduje różnicę zdań. Jeżeli pani mówi, że debat jest kłótnią, to pani wypowiada się przeciwko normom funkcjonowania demokracji, gdzie debata jest podstawą
— ripostował prowadzący program.
Jeżeli Pani mówił, że skłócono. Ja się pytam: kto skłócił? Jeżeli widzę tego rodzaju manifestacje, widzę ZNP, pana Broniarza, który mówił jeszcze parę lat temu, że należy zlikwidować gimnazja, a w tej chwili mówi, że likwidacja gimnazjów jest tragedią i nie wyjaśnia, co spowodowało zmianę jego stanowiska, to ja się pytam kto skłóca i kto upolitycznia?
— podkreślił Wildstein.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/323323-spor-o-reforme-edukacji-w-poludniku-wildsteina-zaremba-poniewaz-robi-to-pis-ktore-jest-partia-brzydka-i-nielubiana-przez-elity-wytwarza-sie-histerie?strona=2