To już zaczyna przypominać cyrk. Na warszawskiej gali Paszportów „Polityki” postanowiono protestować przeciw dyrekcji Cezarego Morawskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu, żartowano też z kolejnej miesięcznicy smoleńskiej nazywając ją „konkurencyjną imprezą”.
„Paszporty”, przyznawane co roku przez tygodnik „Polityka”, to symboliczny dokument tożsamości, otwierający artystom „drogę w świat”. Wyróżnia twórców utalentowanych, przekraczających granice w sztuce, trafiających nie tylko do krajowego, ale także zagranicznego odbiorcy. W tym roku w czasie wręczenia nagród nie zabrakło akcentów politycznych.
Oczywiście wszystkie uszczypliwości na gali, która nie jest polityczna, dotyczyły PiS.
Kiedyś było tak, że artyści bojkotowali władzę, dziś to władza bojkotuje artystów. Proszę państwa, jesteśmy salonem odrzuconych. Ale nie płaczemy
—w taki sposób „żartował” redaktor naczelny tygodnika Jerzy Baczyński.
Nie witamy serdecznie przedstawicieli władz państwowych, bo nie przyszli
—dodawał.
Rzeczywiście wcześniej na gali Polityki bywał np. Bronisław Komorowski.
W trakcie gali „Paszportów” skandalicznie żartowano z kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Prowadzący mówili o ”konkurencyjnej imprezie”, która w tym samym czasie odbywała się na Krakowskim Przedmieściu. Nie zabrakło też specyficznej manifestacji. Wręczający nagrodę w kategorii ”teatr” zakleili sobie usta czarną taśmą protestując w ten sposób przeciw Cezaremu Morawskiemu, który kieruje Teatrem Polskim we Wrocławiu. Konflikt we wrocławskiej placówce podsycany jest przez opozycję i KOD. Wrocławskich artystów nie było ani wśród nominowanych ani nagrodzonych.
ZOBACZ TEŻ:
ann/tokfm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/322869-urzadzili-cyrk-na-gali-zarty-z-miesiecznicy-smolenskiej-i-czarna-tasma-na-ustach-w-ramach-protestu-przeciw-morawskiemu