Ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk ocenił na antenie Radia Maryja, że w ostatnich dniach część mediów - np. TVN, Polsat i Superstacja - działałały „w sposób podjudzający, budzący negatywne emocje, wzbudzający nienawiść do większości parlamentarnej i rządu”.
To był zagrzewanie: przyjdźcie! Nie mówili tego, ale to wynikało z przekazu. Dzieje się! I takie crescendo, straszne rzeczy, ograniczenie wolności, my bronimy wolności, wolności mediów, cenzura! Czy nie ma racji redaktor Wojciech Reszczyński, że trzecie pokolenie resortowych występuje przeciwko wnukom AK-owców? Niekoniecznie wszyscy są resortowymi, ale może zostali zwiedzeni przez te media.
„To robią tzw. resortowi dziennikarze” - powiedział ojciec Dyrektor, zaznaczając:
Wszyscy jesteśmy Polakami, i trzeba, żebyśmy się dogadali. Trzeba nam merytorycznej rozmowy na argumenty, a nie argumentu siły. A teraz tu się dokonuje argument siły.
Twórca Radia Maryja ocenił: „Bardzo się obawiam, że chcą u nas zrobić Jugosławię”.
Nie tak dawno Jugosławia była pięknym krajem, w którym różne narody żyły w pokoju. I katolicy, i prawosławni, i muzułmanie. Żyli w pokoju i pięknie się rozwijali. I pewnego razu wszystko runęło. Kto do tego doprowadził, kto zrobił wojnę domową? I komuś na tym zależy, żeby Polacy sobie skoczyli do gardła. Żeby w Polsce zrobić wojnę domową.
Ojciecj dyrektor apelował do słuchaczy:
Trzeba tu rozumu. Czy chcemy wrócić do korupcji, do tego złodziejstwa, do tej nienormalności? Mówią „KOD”, Komitet Obrony Demokracji. Jakiej demokracji? To jest demokracja, co oni robią? W piątek w Sejmie była demokracja, czy to była przemoc? W demokracji dyskutuje się na argumenty.
Ojciec Dyrektor dodał:
Trzeba się zastanowić, jak to się robi, jak się buduje wojnę w poszczególnych narodach, kto to robi. I w Polsce chcą to zrobić, mówię otwartym tekstem, bo to widać bardzo jasno. To jest robione rękami wewnętrznymi, ale to to jest podsycane z zewnątrz, mają jakieś oparcie, szukają tego oparcia z zewnątrz. Bo odsunięci do władzy, bo pokazuje się, jak kradli, jak państwo nie istniało, jak sądy wyglądały, prokuratury, ile miliardów ginęło.
Ojciec Tadeusz Rydzyk ocenił, że opozycja „pastwi się” nad marszałkiem Markiem Kuchcińskim:
Nawet gdyby się pomylił… To jest marszałkiem, skoro mówi: „Proszę zejść z mównicy”, to schodzę. A później ewentualnie mówię, że to było nie w porządku, itd. Gdyby źle się uczesał, to też byłby pretekst. Jak ktoś nie ma dobrej woli, to każdy pretekst jest dobry.
Dziś słyszę relację. Jechaliśmy raze, trzy posłanki, i stanął nad nami młody kodowiec, i nam ubliżał cały czas. To robią, żebyśmy skoczyli sobie do oczu. Polacy, rodzina Radia Maryja, musimy myśleć, musimy modlić się za Polskę. Bardzo mocno, to nie żarty! Wyszedł diabeł nienawiści nad Polskę i chce nas skłócić. Cały czas. My, Polacy, uważajmy.
Ojciec dyrektor podkreślił, że wielu naszym sąsiadom zależy, by Polska była słaba, zniszczona.
„Patrzmy, kto szkodzi, trzeba się z tych ludzi modlić, bo tam działa szatan” - zakończył swoją wypowiedź redemptorysta.
Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/319917-ojciec-tadeusz-rydzyk-przestrzega-bardzo-sie-obawiam-ze-chca-u-nas-zrobic-jugoslawie-i-apeluje-modlmy-sie-za-polske