Premier Beata Szydło w przeddzień mikołajek odwiedziła Placówkę Opiekuńczo-Wychowawczą w Kętach (woj. małopolskie). Tam podopiecznym wręczyła mikołajkowe prezenty. Dzieci nie pozostały dłużne i podarowały szefowej rządu własnoręcznie przygotowane kartki świąteczne, a także… broszki.
Godzinne, mikołajkowe spotkanie pochodzącej z tych okolic premier Szydło było już trzecią jej wizytą w ośrodku w Kętach. Jak opowiadała dyrektor placówki Renata Fijałkowska, podobnie jak poprzednie, również i to spotkanie upłynęło w rodzinnej atmosferze; nie zabrakło śpiewania kolęd i rozmów z dziećmi, m.in. o ich postępach w nauce.
Dyrektor podkreśliła także, że dzięki regularnym kontaktom dzieci zaprzyjaźniły się z premier Szydło.
Ja im tylko przekazałam, że przyjedzie pani premier, a dzieci zapytały: „tak? ciocia? kiedy?”. To świadczy o relacjach, jakie mają z panią premier
— mówiła.
Dla mnie takie szczególne było w zasadzie to, że mogliśmy ją znowu zobaczyć, że do nas przyjechała, że pamięta o nas
— opowiadała PAP po spotkaniu jedna z podopiecznych placówki Magdalena.
Dodała, że spotkanie przeminęło w bardzo miłej atmosferze.
W prezencie od Beaty Szydło dziewczynka dostała rolki.
Bardzo chciałam mieć rolki. Umiem już jeździć, tylko nigdy nie miałam swoich prywatnych rolek, a teraz mam i są naprawdę genialne. Już je przymierzyłam. To spełnienie takich moich małych, prywatnych marzeń
— dodała.
Również Sarze spotkanie się podobało.
Śpiewaliśmy razem kolędy, rozmawialiśmy
- opowiadała.
W prezencie Sara dostała m.in. łyżwy. Sama dała premier kartkę świąteczną.
Z przodu był Mikołaj i napis „Wesołych Świąt”, a w środku było „Wesołych Świąt” i „bardzo dziękuję za prezent”
— dodała.
Dyrektor Fijałkowska zaznaczyła, że w tym roku mikołajkowe paczki z prezentami, które dostały dzieci, były zindywidualizowane; wcześniej dzieci pisały, co chciałyby dostać. Znalazły się tam m.in. łyżwy, rolki, ciepłe czapki, szaliki, powerbanki, głośniki.
Dzieci odwdzięczyły się Beacie Szydło ręcznie zrobionymi podarunkami, m.in. kartkami świątecznymi.
Chłopcy przygotowali też broszki, zawieszkę do kluczy do samochodu i magnes na lodówkę, żeby pani premier mogła pamiętać o nich na każdym kroku
— mówiła dyrektor.
Fijałkowska dodała, że wizyta premier Szydło była dla nich dużym zaskoczeniem.
Wiemy, jak bardzo zajętą jest osobą, nie liczyliśmy, że nas odwiedzi. Czujemy się zaszczyceni
— dodała.
Dzieci z ośrodka były już także z rewizytą u premier Szydło w Warszawie.
Placówka w Kętach zapewnia swoim podopiecznym całodobową opiekę, a także stały dostęp do pomocy psychologiczno-pedagogicznej i medycznej. Wychowankowie uczestniczą w organizacji życia w placówce: robią zakupy, sprzątają, pomagają w przygotowaniu posiłków, nabywają praktyczne umiejętności niezbędne do samodzielnego życia.
lap, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/318149-mikolajkowe-spotkanie-premier-z-podopiecznymi-placowki-opiekunczo-wychowawczej-w-ketach-zobacz-zdjecia