Andrzej Tylman, ojciec zmarłej Ewy Tylman napisał list do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Prosi w nim o ujawnienie procesu, bo jak pisze, „nie chciałby, aby pozostało wrażenie, że prokurator czy sąd mają w tej sprawie coś do ukrycia”.
W styczniu w poznańskim sądzie rozpocznie się proces w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman. 26-latka zaginęła przed rokiem, gdy razem z kolegą Adamem Z. wracała w nocy z imprezy. Po kilku miesiącach poszukiwań dziewczyny, jej ciało wyłowiono z Warty. Prokuratorzy twierdzą, że Adam Z. pokłócił się z koleżanką, zepchnął ją ze skarpy, a potem nieprzytomną przeciągnął ją na brzeg Warty i wrzucił do wody. Przed sądem chłopak ma odpowiadać za zabójstwo. Prokurator złożyła wniosek o wyłączenie jawności procesu. Dlaczego?
Jawność mogłaby wywołać zakłócenie spokoju publicznego oraz naruszyć ważny interes prywatny
– tłumaczy tvn24.pl Magdalena Mazur-Prus, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Ojciec zmarłej Ewy w liście do ministra Ziobry prosi, by proces w sprawie córki został ujawniony. Jak argumentuje, wiele osób śledziło poszukiwania Ewy Tylman, było zaangażowanych w odnalezienie dziewczyny. Uważa więc, że jawność procesu należy się opinii publicznej:
Piszę do Pana jako ojciec nieżyjącej, ukochanej mojej córki Ewy Tylman. Jak Pan zapewne wie, przez wiele miesięcy trwały poszukiwania mojej córki, która zaginęła w listopadzie zeszłego roku. Niestety, latem tego roku, jej zwłoki zostały znalezione w rzece.
– zaczyna list Andrzej Tylman.
Teraz sprawa już jest w sądzie i dowiaduje się, że prokurator chce utajnienia procesu. Jako ojciec pokrzywdzonej sprzeciwiam się takiemu wnioskowi i proszę Pana Prokuratora o zmianę tej decyzji. Rozumiem, że pewne wątki z tej sprawy powinny być za drzwiami zamkniętymi do czego wystarczy utajnienie może kilku przesłuchań. Wszystko to co działo się w tej sprawie, ilość wersji, wydarzeń, tego co się mogło z Ewą stać, tworzenie fałszywych dowodów powoduje, że sprawa musi być prowadzona z otwartą kurtyną.
– kontynuuje.
(…) Nie chciałbym aby pozostało wrażenie, że prokurator czy Sąd ma w tej sprawie coś do ukrycia. Jako ojcu zamordowanej zależy mi, aby cała prawda ujrzała światło dzienne i wiem także, bo mówił Pan to publicznie, że chce Pan rozpoznawania spraw w sądzie przy pełnej jawności. Liczę zatem na Pana zrozumienie i pomoc w taki sposób, żeby podległy Panu prokurator zmienił wniosek o utajnienie całego procesu, a dodam tylko, że decyzja co do tego wniosku Sąd chce już podjąć 8 grudnia tego roku.
– pisze ojciec zmarłej Ewy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/317404-ojciec-ewy-tylman-napisal-list-do-ministra-zbigniewa-ziobry-prosi-o-ujawnienie-procesu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.