25 listopada rozpocznie się we Wrocławiu Kongres Społeczny ESK 2016 pod hasłem „Kultura wartości - wartość kultury”. Organizatorzy przypominają, że w roku 2016 obchodzimy 1050-lecie Chrztu Polski – rocznicę wydarzenia, które na wieki ukształtowało tożsamość cywilizacyjną, kulturową i religijną naszego kraju.
Na Kongresie będzie mowa nie tylko o chrześcijańskiej tożsamości Polski, ale też Europy. Środowiska lewicowe ostro protestują. Nie podoba się im zaproszenie z wykładem Gerarda van den Aardwega, nie zgadzają się też na tematykę chrześcijańską w trakcie kongresu o kulturze.
Rozpoczynający się w piątek Kongres Społeczny ESK 2016 jest nie kolejnym substytutem oryginalnych planów, co wręcz ich skandaliczną karykaturą
—mówią przedstawiciele partii Zielonych, Partii Razem i .Nowoczesnej.
Politycy tych partii razem ze środowiskiem LGBT protestowali przeciwko organizacji wydarzenia.
Skąd to oburzenie i protesty?
Lewicowi działacze wyjątkowo alergicznie zareagowali na zapowiedź obecności holenderskiego psychoterapeuty Gerarda van den Aardwega. Ten ceniony na świecie specjalista od zagadnień społecznych we Wrocławiu ma mówić o postępującej laicyzacji Europy, a jego wykład ma dotyczyć tematu: „Dlaczego tak szybko straciliśmy chrześcijańską tożsamość?”.
Głęboko protestujemy przeciwko wykluczeniom, totalnej decentralizacji i pogardzie dla obcości i inności. Ten kongres ma w swojej wymowie podkreślić to, że homoseksualizm to choroba. Jeżeli ESK myśli tymi kategoriami, to jaki ma to sens?
—perorował Krzysztof Mieszkowski, któremu nie podobają się krytyczne poglądy zaproszonego prelegenta na temat homoseksualizmu.
To jest rasistowska propozycja intelektualna
—grzmiał poseł .Nowoczesnej.
Zieloni, Razem i .Nowoczesna nie godzą się na tematykę chrześcijaństwa w kongresie o kulturze. Szczególnie w mieście, które, jej zdaniem, ma ogromną historię otwartości, tolerancji, różnorodności i nosi miano „miasta spotkań”.
Grupa ta przygotowała list otwarty do władz Wrocławia, w którym prosi miasto o wycofanie się z patronowania Kongresowi. Autorzy listu twierdzą, że głoszone tam będą hasła „niezgodne z duchem Wrocławia, duchem tolerancji i otwartości, szkalujące osoby homoseksualne”.
Szkoda, że uczestnicy protestu nie zauważyli, że w programie wydarzenia nie ma ani słowa o homoseksualizmie, a kongres tego zupełnie nie dotyczy.
ann/radiowrocław.pl/gość.pl/
-
Polecamy „wSklepiku.pl”: „Strachy i Lachy. Przemiany polskiej pamięci 1982-2012” - Andrzej Nowak.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/316566-to-rasistowska-propozycja-intelektualna-mieszkowski-protestuje-przeciw-kongresowi-esk-kultura-wartosci-wartosc-kultury