Nie tak miało być… Adam Michnik nie może pogodzić się ze zmianą władzy i tym, że jego niezależna „Gazeta Wyborcza”, odcięta od państwowego finansowania, stacza się coraz bardziej.
Adam Michnik na spotkaniu KOD przyznał, że zmiana władzy straszliwie walnęła „Gazetę Wyborczą” po kieszeni.
Nie stać nas na oddziały regionalne i korespondentów. Oni chcą nas zniszczyć metodą najprostszą: jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze
—żalił się w Koszalinie.
A co z ‘niewidzialną ręką rynku’ panie Michnik?
Niektórzy budują pozycję gazety ciężką pracą… Inni dotacjami rządowymi. Życie
każdy się może czasem za… za… zapomnieć i powiedzieć prawdę
—odpowiadają Michnikowi internauci.
ZOBACZ TEŻ:
ann
W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet: „Resortowe dzieci. (3 tomy, Media, Służby, Politycy)”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/316538-internauci-sa-bezlitosni-adam-zmien-prace-i-wez-kredyt-michnik-przyznal-ze-gw-byla-uzalezniona-od-wladzy