W Wojsku Polskim z początkiem 2017 r. zostanie powołany nowy rodzaj sił zbrojnych - Wojska Obrony Terytorialnej. Formacja ma liczyć 50 tysięcy żołnierzy. Nowa formacja wojskowa bardzo nie podoba się Nowoczesnej Ryszarda Petru.
Zdaniem Jerzego Meysztowicza z Nowoczesnej angażowanie „wojska weekendowego” w poważne zadania zbrojne stanowi zagrożenie dla członków tej formacji.
Oni będą pierwsi, którzy w razie czego zostaną rzuceni przeciwko Specnazowi. Biorąc pod uwagę wyszkolenie Specnazu i Wojsk Obrony Terytorialnej, które będzie raz na czas przychodziło na kilka godzin szkolenia to jest to tak, jakbyśmy tych ludzi skazali na śmierć
—mówił z lekceważeniem poseł Meysztowicz w rozmowie z Radiem Kraków.
Fakt, że Wojska Obrony Terytorialnej będą podporządkowane bezpośrednio Ministrowi Obrony Narodowej, budzi mój ogromny niepokój
—zaznaczył też poseł Nowoczesnej.
Poseł Meysztowicz krytykuje powołanie Wojsk Obrony Terytorialnej dla samej krytyki i z powodu niechęci do działań ministra Macierewicza. Jednak lekceważenie tysięcy osób, które chcą szkolić się i służyć ojczyźnie w nowo powołanej służbie nie brzmi dobrze w ustach posła, który przecież ma być przedstawicielem narodu.
ZOBACZ TEŻ:
ann/radiokrakow.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/315791-to-wojsko-weekendowe-meysztowicz-z-nowoczesnej-z-politowaniem-o-powolaniu-wojsk-obrony-terytorialnej