Według lidera ZNP w Łodzi Marka Ćwieka, są dwa powody wprowadzenia tej reformy. Pierwszy to oszczędności w oświacie, bo wiele osób straci pracę. W samej Łodzi - jak mówił - będzie to 400 nauczycieli i 200 pracowników administracji. Drugi powód to, zdaniem Ćwieka, skompromitowanie przed wyborami władz samorządowych. „Bo to one będą odpowiedzialne za wprowadzenie reformy. Na nich skupi się złość mieszkańców miast, wsi. Na nich skupi się złość zwalnianych nauczycieli” - mówił.
Zgodnie z przyjętymi w ubiegłym tygodniu przez rząd projektami ustaw Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe, w miejsce obecnie istniejących szkół mają zostać wprowadzone: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane.
Zmiany miałyby rozpocząć się od roku szkolnego 2017/2018. Wówczas uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/2017 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej. Rozpocznie się tym samym stopniowe wygaszanie gimnazjów - nie będzie prowadzona rekrutacja do tego typu szkół.
Decyzja co do formy i czasu przekształcenia gimnazjum albo jego włączenia do innej szkoły będzie należeć do kompetencji samorządu prowadzącego gimnazjum, osoby prawnej lub osoby fizycznej prowadzącej dotychczasowe publiczne lub niepubliczne gimnazjum.
Wprowadzenie branżowej szkoły I stopnia w miejsce zasadniczej szkoły zawodowej, planowane jest od 1 września 2017 r. Branżowe szkoły II stopnia ruszą od roku szkolnego 2020/2021. Zmiany w liceach ogólnokształcących i technikach mają się rozpocząć od roku szkolnego 2019/2020.
Projekty ustaw zmieniających strukturę szkół w poniedziałek wpłynęły do Sejmu. Obecnie czekają na rozpatrzenie.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Według lidera ZNP w Łodzi Marka Ćwieka, są dwa powody wprowadzenia tej reformy. Pierwszy to oszczędności w oświacie, bo wiele osób straci pracę. W samej Łodzi - jak mówił - będzie to 400 nauczycieli i 200 pracowników administracji. Drugi powód to, zdaniem Ćwieka, skompromitowanie przed wyborami władz samorządowych. „Bo to one będą odpowiedzialne za wprowadzenie reformy. Na nich skupi się złość mieszkańców miast, wsi. Na nich skupi się złość zwalnianych nauczycieli” - mówił.
Zgodnie z przyjętymi w ubiegłym tygodniu przez rząd projektami ustaw Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe, w miejsce obecnie istniejących szkół mają zostać wprowadzone: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane.
Zmiany miałyby rozpocząć się od roku szkolnego 2017/2018. Wówczas uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/2017 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej. Rozpocznie się tym samym stopniowe wygaszanie gimnazjów - nie będzie prowadzona rekrutacja do tego typu szkół.
Decyzja co do formy i czasu przekształcenia gimnazjum albo jego włączenia do innej szkoły będzie należeć do kompetencji samorządu prowadzącego gimnazjum, osoby prawnej lub osoby fizycznej prowadzącej dotychczasowe publiczne lub niepubliczne gimnazjum.
Wprowadzenie branżowej szkoły I stopnia w miejsce zasadniczej szkoły zawodowej, planowane jest od 1 września 2017 r. Branżowe szkoły II stopnia ruszą od roku szkolnego 2020/2021. Zmiany w liceach ogólnokształcących i technikach mają się rozpocząć od roku szkolnego 2019/2020.
Projekty ustaw zmieniających strukturę szkół w poniedziałek wpłynęły do Sejmu. Obecnie czekają na rozpatrzenie.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/315564-histeryczny-sprzeciw-wobec-reformy-edukacji-protestujacy-zgromadzili-sie-przed-sejmem-pod-haslem-nie-dla-chaosu-w-szkole?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.