Zmarły nie powinien przerażać rodziny. Ma wnosić spokój. I zaświadczać, że śmierć jest czymś realnym, normalnym
— Milena Kindziuk wspomina w swoim artykule śp. ks. Jana Kaczkowskiego.
Dziennikarka wprowadza czytelnika w klimat Dnia Zadusznego, przypominając postać ks. Kaczkowskiego i jego niezwykle pozytywną filozofię.
Ks. Kaczkowski, rocznik 1977, odszedł ponad pół roku temu. Na to, żeby się pożegnać ze światem, miał trzy lata. Nowotwór to długie pożegnanie. Jedno z najdłuższych
— zauważa Milena Kindziuk w swoim artykule dla tygodnika „wSieci”.
Duszpasterz zasłynął swoim nietypowym poglądem na życie i śmierć, którym pragnął podzielić się z resztą świata będąc w obliczu śmiertelnej choroby.
Przekonywał: „Zamiast ciągle na coś czekać – zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później, niż ci się wydaje”. W wywiadzie, który przeprowadzałam z nim dla tygodnika „wSieci”, dodawał: „Warto żyć na pełnej petardzie, zwłaszcza wtedy, jeśli to życie się kurczy. Mam glejaka w mózgu i niedowład lewej części ciała, wiem, że moja choroba jest śmiertelna. Ale to nie znaczy, że mam siedzieć i płakać
— przypomina publicystka.
W swoim artykule Milena Kindziuk przywołuje też słowa księdza dotyczące przemiany, jaka zaszła w nim, kiedy dowiedział się o swojej chorobie.
Zanim zachorowałem, bałem się wielu rzeczy, wielu więcej niż dziś. Przestałem się bać za przyczyną raka, a także – jak sądzę – Jerzego Popiełuszki, który mówił, że największą tragedią człowieka jest strach, który go paraliżuje
–- przywołuje dziennikarka słowa księdza.
Ksiądz Jan swoim nauczaniem i pracą w hospicjum zapisał się w pamięciach wielu ludzi. Niektórzy ze względu na specyfikę podejmowanych przez niego tematów i styl wypowiedzi nazywali go „coachem dobrej śmierci”.
Śmierć naprawdę nie jest tragicznie smutna i przerażająca – zdaje się szeptać do nas z Nieba ks. Jan. Jak powiedział zresztą w „Ostatniej rozmowie”: „Śmierć może być piękna”. Jest piękna. Przynajmniej ta pojmowana przez ks. Kaczkowskiego
— podsumowuje swoje epitafium dla ks. Jana Kaczkowskiego Milena Kindziuk.
Więcej o śp. ks. Janie Kaczkowskim w nowym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży już 31 października, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/314146-milena-kindziuk-we-wsieci-o-ks-kaczkowskim-smierc-naprawde-nie-jest-tragicznie-smutna-i-przerazajaca-zdaje-sie-szeptac-do-nas-z-nieba-ks-jan