Edyta Jaroszewska-Nowak ze Stowarzyszenia Ekoland mówiła, że rolnicy chcą produkować żywność tak, aby nie szkodzić ludzkiemu zdrowiu, ale też nie niszczyć przyrody.
To my najwcześniej zrozumieliśmy, jakim wielkim zagrożeniem są ponadnarodowe korporacje. Później protestowaliśmy przeciwko temu, żeby korporacje zawłaszczały nasiona, do których odwieczne prawo ma rolnik. My rolnicy ekologiczni wiemy, że każdy polityk, który działa na szkodę naszego państwa jest złym politykiem. To my powinniśmy wybierać polityków i mieć wpływ na ludzi, których wybieramy. Do tego potrzebna jest zmiana ordynacji wyborczej. To my musimy wybierać ludzi, którym ufamy, do których mamy zaufanie, a nie partie. To system jest zły, system trzeba zmienić. To my ludzie powinniśmy decydować, nie PSL, nie PiS, nie PO, ale oddolny ruch społeczny. Musimy iść razem, tylko wtedy wygramy te sprawę
— argumentowała.
Protest zorganizowała organizacja pozarządowa Akcja-Demokracja. Poparły ją m.in. związki zawodowe i partie polityczne, wśród nich Partia Razem, ruch Kukiz‘15, SLD czy OPZZ RIOR.
Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA), jak i wciąż negocjowane między Unią Europejską a USA Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) wzbudzają wiele kontrowersji. Głównym celem umów jest pobudzenie wymiany handlowej i inwestycyjnej po obu stronach Atlantyku, a także zniesienie większości ceł i barier pozataryfowych. Przeciwnicy porozumień twierdzą, że CETA to „młodsza siostra TTIP”, która m.in. „tylnymi drzwiami” wprowadzi do UE żywność GMO.
CETA proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Porozumienie ma być zawarte w październiku podczas szczytu UE-Kanada. W przyszłym tygodniu zgodę na tymczasowe stosowanie CETA mają dać państwa członkowskie UE, później ma to zrobić Parlament Europejski.
Według organizatorów na demonstrację przybyło ok. 5-6 tys. osób. Tę liczbę podała PAP Anna Tomaszewska z Akcji Demokracji.
ansa/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Edyta Jaroszewska-Nowak ze Stowarzyszenia Ekoland mówiła, że rolnicy chcą produkować żywność tak, aby nie szkodzić ludzkiemu zdrowiu, ale też nie niszczyć przyrody.
To my najwcześniej zrozumieliśmy, jakim wielkim zagrożeniem są ponadnarodowe korporacje. Później protestowaliśmy przeciwko temu, żeby korporacje zawłaszczały nasiona, do których odwieczne prawo ma rolnik. My rolnicy ekologiczni wiemy, że każdy polityk, który działa na szkodę naszego państwa jest złym politykiem. To my powinniśmy wybierać polityków i mieć wpływ na ludzi, których wybieramy. Do tego potrzebna jest zmiana ordynacji wyborczej. To my musimy wybierać ludzi, którym ufamy, do których mamy zaufanie, a nie partie. To system jest zły, system trzeba zmienić. To my ludzie powinniśmy decydować, nie PSL, nie PiS, nie PO, ale oddolny ruch społeczny. Musimy iść razem, tylko wtedy wygramy te sprawę
— argumentowała.
Protest zorganizowała organizacja pozarządowa Akcja-Demokracja. Poparły ją m.in. związki zawodowe i partie polityczne, wśród nich Partia Razem, ruch Kukiz‘15, SLD czy OPZZ RIOR.
Wynegocjowane w 2014 r. Całościowe Gospodarcze i Handlowe Porozumienie UE-Kanada (CETA), jak i wciąż negocjowane między Unią Europejską a USA Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) wzbudzają wiele kontrowersji. Głównym celem umów jest pobudzenie wymiany handlowej i inwestycyjnej po obu stronach Atlantyku, a także zniesienie większości ceł i barier pozataryfowych. Przeciwnicy porozumień twierdzą, że CETA to „młodsza siostra TTIP”, która m.in. „tylnymi drzwiami” wprowadzi do UE żywność GMO.
CETA proponuje zniesienie niemal wszystkich ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami między Unią Europejską a Kanadą. Porozumienie ma być zawarte w październiku podczas szczytu UE-Kanada. W przyszłym tygodniu zgodę na tymczasowe stosowanie CETA mają dać państwa członkowskie UE, później ma to zrobić Parlament Europejski.
Według organizatorów na demonstrację przybyło ok. 5-6 tys. osób. Tę liczbę podała PAP Anna Tomaszewska z Akcji Demokracji.
ansa/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/312019-hop-hop-hop-ceta-stop-protest-przeciwnikow-umowy-o-wolnym-handlu-pod-ministerstwem-rolnictwa?strona=2