Niemal dwie trzecie dorosłych Polaków (64 proc.) uważa, że w naszym kraju popularny jest tzw. zdrowy styl życia, w tym co dziewiąty (11 proc. ogółu) nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Niespełna jedna trzecia (31 proc.) przyznaje natomiast, że dla Polaków dbanie o własne zdrowie nie jest ważne, z czego 3 proc. zdecydowanie zaprzecza, by można było mówić o popularności zdrowego stylu życia w Polsce. Co dwudziesty badany (5 proc.) nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii.
W ciągu ostatnich czterech lat z 81 proc. do 85 proc. wzrósł odsetek badanych uważających się za osoby dbające o swoje zdrowie, w tym z 19 do 24 proc. wzrosła liczba tych, którzy nie mają co do tego wątpliwości. Do braku troski o swoje zdrowie przyznaje się obecnie 14 proc. respondentów (od 2012 roku spadek o 5 punktów procentowych), w tym bardzo nieliczni (1 proc.) składają takie deklaracje w sposób zdecydowany.
Wśród Polaków dominuje przekonanie, że obowiązek ochrony zdrowia spoczywa głównie na nas samych - sami musimy dbać o własne zdrowie (obecnie uważa tak 55 proc. badanych), jednak od ostatniego pomiaru (z 2012 roku) podwoił się odsetek opinii, że to przede wszystkim państwo i jego odpowiednie władze powinny troszczyć się o zdrowie obywateli (wzrost wskazań z 20 proc. do 41 proc.).
O tym, że obowiązek ochrony zdrowia spoczywa głównie na państwie, najczęściej przekonane są osoby określające stan swojego zdrowia jako zły lub bardzo zły (54 proc.). Im wyższy poziom zadowolenia z własnego zdrowia, tym częściej podzielane jest przekonanie, że jego ochrona powinna spoczywać przede wszystkim na samych obywatelach - opinię taką wyraża 60 proc. osób zadowolonych ze swojej kondycji zdrowotnej.
Na zachowanie dobrego zdrowia jako jedną z najważniejszych wartości codziennego życia wskazuje niemal trzy piąte badanych (57 proc.); wyżej cenione jest tylko szczęście rodzinne (79 proc. wskazań). Mniej więcej połowa ankietowanych za bardzo istotne w codziennej egzystencji uznaje spokój (52 proc.) oraz uczciwe życie (47 proc.).
Nieco mniej ważne okazują się: szacunek innych ludzi (43 proc.), praca zawodowa (42 proc.) oraz grono przyjaciół (36 proc.). Mniej więcej co czwarty respondent sądzi, że istotne są wiara religijna (26 proc.) oraz pomyślność ojczyzny (24 proc.), a co piąty - wolność głoszenia własnych poglądów (19 proc.).
Na wyraźnie dalszym planie znalazły się: wykształcenie (13 proc.), kontakt z kulturą (11proc.), dobrobyt i bogactwo (10 proc.), możliwość udziału w demokratycznym życiu społeczno-politycznym (8 proc.), życie pełne przygód i wrażeń (6 proc.) oraz sukces i sława (3 proc.).
lap/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Niemal dwie trzecie dorosłych Polaków (64 proc.) uważa, że w naszym kraju popularny jest tzw. zdrowy styl życia, w tym co dziewiąty (11 proc. ogółu) nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Niespełna jedna trzecia (31 proc.) przyznaje natomiast, że dla Polaków dbanie o własne zdrowie nie jest ważne, z czego 3 proc. zdecydowanie zaprzecza, by można było mówić o popularności zdrowego stylu życia w Polsce. Co dwudziesty badany (5 proc.) nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii.
W ciągu ostatnich czterech lat z 81 proc. do 85 proc. wzrósł odsetek badanych uważających się za osoby dbające o swoje zdrowie, w tym z 19 do 24 proc. wzrosła liczba tych, którzy nie mają co do tego wątpliwości. Do braku troski o swoje zdrowie przyznaje się obecnie 14 proc. respondentów (od 2012 roku spadek o 5 punktów procentowych), w tym bardzo nieliczni (1 proc.) składają takie deklaracje w sposób zdecydowany.
Wśród Polaków dominuje przekonanie, że obowiązek ochrony zdrowia spoczywa głównie na nas samych - sami musimy dbać o własne zdrowie (obecnie uważa tak 55 proc. badanych), jednak od ostatniego pomiaru (z 2012 roku) podwoił się odsetek opinii, że to przede wszystkim państwo i jego odpowiednie władze powinny troszczyć się o zdrowie obywateli (wzrost wskazań z 20 proc. do 41 proc.).
O tym, że obowiązek ochrony zdrowia spoczywa głównie na państwie, najczęściej przekonane są osoby określające stan swojego zdrowia jako zły lub bardzo zły (54 proc.). Im wyższy poziom zadowolenia z własnego zdrowia, tym częściej podzielane jest przekonanie, że jego ochrona powinna spoczywać przede wszystkim na samych obywatelach - opinię taką wyraża 60 proc. osób zadowolonych ze swojej kondycji zdrowotnej.
Na zachowanie dobrego zdrowia jako jedną z najważniejszych wartości codziennego życia wskazuje niemal trzy piąte badanych (57 proc.); wyżej cenione jest tylko szczęście rodzinne (79 proc. wskazań). Mniej więcej połowa ankietowanych za bardzo istotne w codziennej egzystencji uznaje spokój (52 proc.) oraz uczciwe życie (47 proc.).
Nieco mniej ważne okazują się: szacunek innych ludzi (43 proc.), praca zawodowa (42 proc.) oraz grono przyjaciół (36 proc.). Mniej więcej co czwarty respondent sądzi, że istotne są wiara religijna (26 proc.) oraz pomyślność ojczyzny (24 proc.), a co piąty - wolność głoszenia własnych poglądów (19 proc.).
Na wyraźnie dalszym planie znalazły się: wykształcenie (13 proc.), kontakt z kulturą (11proc.), dobrobyt i bogactwo (10 proc.), możliwość udziału w demokratycznym życiu społeczno-politycznym (8 proc.), życie pełne przygód i wrażeń (6 proc.) oraz sukces i sława (3 proc.).
lap/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/311410-szczescie-rodzinne-najwazniejsze-dla-polakow-cenimy-rowniez-zdrowie-i-spokoj?strona=2