W Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu w połowie września przyszły na świat trojaczki jednojajowe. Dziewczynki są nie do odróżnienia.
Amelia, Oliwia i Laura - tak nazywają się dziewczynki, które da się odróżnić jedynie dzięki opaskom z imionami na rękach. Pani Anna, mama wyjątkowych siostrzyczek, przyznaje, że była zaskoczona aż tak dużym podobieństwem dzieci.
Ze względu na ryzyko związane z taką ciążą trojaczki przyszły na świat w 32. tygodniu ciąży przez cesarskie cięcie.
Dziewczyny są zdrowe i dobrze sobie radzą. Piją już mleko i przybierają na wadze z dnia na dzień
— podkreśla mama.
Warto zauważyć, że taki poród zdarza się raz na 200 milionów przypadków. Co więcej, do poczęcia doszło w sposób naturalny.
Dziewczynki pozostaną w szpitalu przez ok. 3 tygodnie.
lap/nto.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/310120-taki-porod-zdarza-sie-raz-na-200-mln-przypadkow-w-opolu-na-swiat-przyszly-niezwykle-trojaczki-zdjecia