Ponad 19 tys. złotych musiał zapłacić bloger Matka Kurka na konto WOŚP po przegranym procesie z Jerzym Owsiakiem. Szef Orkiestry zadeklarował, że chce zwrócić pieniądze, ale postawił jeden warunek.
Sąd uznał, że Piotr W. naruszył dobra osobiste Owsiaka. Choć bloger odwołał się od wyroku, Sąd Apelacyjny utrzymał werdykt. Matka Kurka miał nie tylko skasować publikacje na temat szefa WOŚP, ale także zapłacić zadośćuczynienie wysokości 10 tys. złotych i zwrócić koszty sądowe. To dało łącznie kwotę ponad 19 tys. złotych.
Na Twitterze bloger wstawił zdjęcie przelewu z podpisem „Masz i >pie*dol się<”. Jak tłumaczył w kolejnym wpisie, wulgarne słowa były cytatem z Owsiaka.
Sam szef WOŚP postanowił najwyraźniej zagrać PR-owo i powołując się na złą sytuację materialną rodziny skazanego, zapewnił, że chce oddać pieniądze. Na Facebooku napisał list otwarty do żony Matki Kurki, od której oczekuje, że przyjdzie osobiście.
W czasie procesu wykazywaliście Państwo, że Pani mąż jest bezrobotny i jako rodzina macie Państwo bardzo niewielkie dochody. Mogę więc wyłącznie na Pani ręce te zasądzone na moją rzecz pieniądze w formie darowizny przekazać. Pod tym tylko warunkiem, że to Pani osobiście w siedzibie Fundacji WOŚP te pieniądze odbierze, a ja będę miał świadomość, że w ten sposób Pani budżet domowy nie dozna tak znaczącego uszczerbku
— czytamy w liście.
Wyraził też nadzieję, że wyrok sądu i reakcje internautów na działania Matki Kurki zakończą „szaloną krucjatę” przeciwko niemu, rodzinie i Fundacji.
lap/Radio Zet/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/307551-pr-owa-zagrywka-owsiaka-szef-wosp-chce-oddac-pieniadze-zonie-matki-kurki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.