Pielgrzymi są bezpieczni. Kolejna doba ŚDM upłynęła spokojnie. Służby: W całym kraju jest spokojniej niż zwykle

fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel

Kolejna doba ŚDM upłynęła spokojnie. W Krakowie, Małopolsce i w całym kraju wręcz jest spokojniej niż zwykle - poinformowały w czwartek służby odpowiedzialne za zabezpieczenie przebiegu imprezy.

Ostatniej doby policja zabezpieczała ponad 300 miejsc, przeprowadziła 119 eskort policyjnych, w tym 110 w Małopolsce, związanych z wizytą papieża i ważnych gości. Nie odnotowano żadnych zdarzeń mających wpływ na bezpieczeństwo. Jedyny incydent, jaki można była zaobserwować, dotyczył mężczyzny, który podbiegł do papamobile na trasie przejazdu, ale w wyniku błyskawicznej akcji policji został zatrzymany do wyjaśnienia

— powiedział rzecznik Centrum Medialnego Administracji Rządowej na czas ŚDM mł. insp. Mariusz Ciarka.

Jak poinformował, zatrzymanym okazał się 36-letni ksiądz, koordynator grupy pielgrzymów z Argentyny, u którego zadziałały emocje i który chciał, by papież poświęcił różaniec.

Sprawdzono tożsamość księdza, ustalono, że jego zachowanie nie stanowiło zagrożenia i po wyjaśnieniu sprawy odwieziono księdza do grupy pod Bochnię

— powiedział Mariusz Ciarka.

Podkreślił, że zabezpieczenie ŚDM to duże wyzwanie logistyczne. Jego realizacja przebiega zgodnie z planem, ale służby są też gotowe do modyfikacji i dostosowują się do zmiany planów. Tak było w czwartek rano, kiedy papież postanowił odwiedzić w Szpitalu Uniwersyteckim kard. Franciszka Macharskiego i pojechać samochodem do Częstochowy, a nie - jak wcześniej planowano - śmigłowcem.

Takie było życzenie papieża, nie było to związane z żadnymi względami bezpieczeństwa

— zaznaczył Ciarka.

Nie wykluczył, że papież wróci do Krakowa śmigłowcem, „ale możliwe są różne warianty” - zaznaczył.

Papież Franciszek porusza się po Polsce jednym z czterech granatowych volkswagenów golf o numerach rejestracyjnych K1 POPE (i kolejne numery aż do 4), podarowanych przez koncern Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Jeden z nich trafi potem na akcję charytatywną.

Papieskie samochody są w wersji nadwoziowej sportsvan - są wyższe i mają w środku nieco więcej miejsca. Charakteryzują się najprostszym wyposażeniem, z dodatków dołożono tylko dywaniki. Na ramkach tablic rejestracyjnych papieskich samochodów znajduje się napis stanowiący wezwanie do udziału w akcji „Misericordes” krakowskiej Caritas: „join misericordes we4charity.com”.

Jak poinformował rzecznik wojewody małopolskiego Krzysztof Marcinkiewicz, służby medyczne często udzielały pomocy pielgrzymom, ale dotyczyły one głównie zasłabnięć, skręcenia stawu skokowego i innych urazów po upadku lub potknięciu się. Dlatego zaapelował do pielgrzymów o dbanie i bezpieczeństwo własne i innych i ostrożne zachowanie.

Nie ma problemów z poruszaniem się po mieście. Karetki poruszają się bez problemu, zespoły ratunkowe są wzmocnione i służą nie tylko pielgrzymom, ale i mieszkańcom. Koleje Małopolskie bez utrudnień kursują cały czas, zdarzają się opóźnienia do ok. 20 min, głównie z powodu przepełnienia. Przewozy Regionalne wzmocniły i wydłużyły składy by więcej pielgrzymów mogło odjeżdżać ze stacji Kraków Główny i Kraków Płaszów. PKP nie zanotowały większych utrudnień na liniach kolejowych

— powiedział rzecznik.

Czytaj dalej na następnej stronie

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych