Kompletnie zalane ulice, podtopione garaże, gigantyczne korki. Kilkaset interwencji strażaków. Potężna ulewa sparaliżowała Pomorze. Auta toną, torów tramwajowych już nie widać. Trójmiasto pod wodą. Na obwodnicy osunięcia ziemi, woda pod drzwiami Galerii Bałtyckiej
— tak Radio Gdańsk informuje o sytuacji w Gdańsku i regionie. Rozgłośnia publiczna Polskiego Radia podaje, że ze względu na nasilające się opady deszczu, wichurę i podtopienia o godzinie 22.00 zebrał się Miejski Sztab Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem zastępującego Prezydenta Miasta Gdańska- Piotra Kowalczuka.
Trwa obserwacja Miasta i przyjmowane są raporty służb miejskich, Policji, Straży Pożarnej- wszystkich mających wpływ na organizację miasta. Zbierane są informacje o aktualnej sytuacji w Gdańsku ze wszystkich możliwych źródeł. Monitorowane są poziomy wód, sytuacja na drogach, funkcjonowanie komunikacji zbiorowej.
Wnioski z rozmów na ten moment: są podtopienia piwnic, ulic, nie działa schemat komunikacji zbiorowej. Straż Pożarna ściąga posiłki z regiony, Policja zabezpiecza najbardziej zalane ulice i reaguje na zgłoszenia mieszkańców
— podaje stacja i prezentuje zdjęcia nadesłane przez słuchaczy.
Z powodu silnych opadów deszczu została do odwołania zamknięta stacja Gdańsk Śródmieście. Pociągi SKM rozpoczynają i kończą bieg na stacji Gdańsk Główny planowo. Na odcinku Gdańsk Śródmieście - Gdańsk Główny bilety SKM są honorowane w środkach komunikacji miejskiej ZKM.
Na gdańskim Przymorzu cały parking wypełniony autami na ulicy Olsztyńskiej został zalany. Rwące potoki nie odpuszczają też na Sobieskiego, Małomiejskiej czy Podmiejskiej.
Służby Energi tymczasem naprawiły już awarię prądu na gdańskiej Olszynce, wciąż bez dostaw pozostaje część Sobieszewa i Stogów, a także gdyńskie Chwarzno i część Orłowa oraz Rumi.
Prezydent Kowalczuk apeluje do mieszkańców, aby nie wychodzili z domów i pozostali w miejscach pobytu i umożliwili służbom sprawne działanie.
Co ciekawe, podobna katastrofa zaskoczyła mieszkańców Gdańska w 2001 roku i miała się już nie powtórzyć dzięki kilkunastoletniej pracy urzędników, ekspertów, inżynierów i… pana prezydenta Pawła Adamowicza. Wydano miliony na zbiorniki retencyjne, ponoć regularnie są oczyszczane studzienki kanalizacji deszczowej, uregulowanie potoków, które wówczas zniszczyły pół miasta. Jaki jest efekt - widać. Te same miejsca są zalane - przejścia podziemne, skrzyżowania, tramwaje tonące w zalanych torowiskach, nieprzejezdne ulice i tunele.
gim, źródło: inf. własna, Radio Gdańsk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/300787-potezna-ulewa-sparalizowala-pomorze-gdansk-zalany-paraliz-komunikacji-w-regionie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.