Są też kwestie, które są czymś więcej niż formą. Można się cieszyć z radykalnych postaw młodych Polaków wobec ochrony życia. Ale czy idzie za tym głębsza gotowość wyrzeczenia się własnego szczęścia jako podstawowego kryterium słuszności w politycznych sporach? Przypuszczam, że wątpię. Ale to są zbyt skomplikowane procesy żebym miał pewność.
Na razie dość skutecznie nad podsycaniem ognia prawicowego buntu pracują elity europejskie. Ich niezręczne, a nieraz zwyczajnie głupie naciski na Polaków są niezłym fundamentem pod polską „niepokorność”. Nie wszystko mnie w tej fali coraz bardziej niepokornych zachwyca, a zabawa w nacjonalistyczne mundurki wydaje mi się drogą cokolwiek zdradliwą. Ale wszystko razem jest obiecujące, autentyczne. Zabawne, jeszcze niedawno autentyczność była ulubioną wartością lewicy.
Krzyś Pacewicz już nie wspomina o eksterminacji. Ale co się w tych środowiskach, dzieje, jakiż one koszmar muszą przeżywać. Nie współczuję, ale rozumiem.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Są też kwestie, które są czymś więcej niż formą. Można się cieszyć z radykalnych postaw młodych Polaków wobec ochrony życia. Ale czy idzie za tym głębsza gotowość wyrzeczenia się własnego szczęścia jako podstawowego kryterium słuszności w politycznych sporach? Przypuszczam, że wątpię. Ale to są zbyt skomplikowane procesy żebym miał pewność.
Na razie dość skutecznie nad podsycaniem ognia prawicowego buntu pracują elity europejskie. Ich niezręczne, a nieraz zwyczajnie głupie naciski na Polaków są niezłym fundamentem pod polską „niepokorność”. Nie wszystko mnie w tej fali coraz bardziej niepokornych zachwyca, a zabawa w nacjonalistyczne mundurki wydaje mi się drogą cokolwiek zdradliwą. Ale wszystko razem jest obiecujące, autentyczne. Zabawne, jeszcze niedawno autentyczność była ulubioną wartością lewicy.
Krzyś Pacewicz już nie wspomina o eksterminacji. Ale co się w tych środowiskach, dzieje, jakiż one koszmar muszą przeżywać. Nie współczuję, ale rozumiem.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/296839-syn-pacewicza-juz-w-2014-roku-chcial-eksterminowac-polska-mlodziez-dzis-to-nawet-bardziej-aktualny-pomysl?strona=2