W paszy koni ze stadniny w Janowie Podlaskim znaleziono niebezpieczny antybiotyk i to w dawce zagrażającej życiu zwierząt - podaje rp.pl, powołując się na ustalenia prokuratury w Lublinie.
Śledczy, badający przyczyny śmierci koni w stadninie, ustalili, że w granulacie paszy co najmniej raz znalazła się monenzyna - antybiotyk stosowany na fermach drobiarskich do zwalczania pasożytów. Stężenie antybiotyku wyniosło o jedną czwartą więcej, niż jest to dopuszczalne. W czterech innych próbkach stężenie było bezpieczne.
Granulat znajdował się w taczce z owsem w boksie, w którym po oźrebieniu przebywały klacze Shirley Watts. Dopiero oddzielne zbadanie paszy i owsa wykazało niebezpieczne stężenie antybiotyku.
lap/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/296630-nowe-ustalenia-w-sledztwie-ws-smierci-koni-w-janowie-podlaskim-w-paszy-wykryto-wysokie-stezenie-antybiotyku