Nie będzie śledztwa ws. transparentu kibiców Legii. Skarżyła się Nowoczesna

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Z powodu braku znamion przestępstwa nie będzie śledztwa w sprawie transparentu wywieszonego podczas meczu przez kibiców Legii - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury okręgowej w warszawie prok. Michał Dziekański.

Chodzi o transparent z napisem:

KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice.

Jak powiedział Dziekański, decyzja o niewszczynaniu śledztwa została wydana „w związku ze stwierdzeniem przez prokuratora prowadzącego postępowanie, że nie doszło do wyczerpania znamion czynu zabronionego”

Nie doszło do aktu przemocy w rozumieniu art. 119 kodeksu karnego, treść transparentu nie zawierała tez elementu groźby bezprawnej w rozumieniu prawa karnego

– dodał.

Od decyzji, podjętej przez prokuraturę 8 czerwca, skarżący mogą złożyć zażalenie.

Transparent został wywieszony 8 maja podczas meczu ligowego z Piastem Gliwice, na trybunie zajmowanej przez najzagorzalszych kibiców Legii. Dzień później Nowoczesna zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.

Nowoczesna oceniła, że wywieszenie napisu można uznać za groźbę karalną - grożenie śmiercią i nawoływanie do nienawiści. Partia obarczyła PiS odpowiedzialnością za tworzenie „klimatu pogardy i nienawiści”. Oburzenie transparentem i internetowymi wpisami aprobującymi transparent wyrazili też politycy PO.

Od zachowania kibiców zdystansowały się władze Legi Warszawa. Oświadczyły, że stadion „nie jest właściwą przestrzenią dla demonstracji o charakterze politycznym”, za niedopuszczalne uznały „jakiekolwiek odniesienia do przemocy”.

bzm/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych