Muzeum rodziny Ulmów świadectwem bohaterstwa Polaków ratujących Żydów. „Zainteresowanie większe niż się spodziewaliśmy”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Ponad 12 tys. turystów odwiedziło od otwarcia dwa miesiące temu Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej k. Łańcuta (Podkarpackie). „Zainteresowanie jest większe niż się spodziewaliśmy” - powiedział PAP dyrektor placówki Mateusz Szpytma.

Wśród odwiedzjących w większości są Polacy, ale przyjmujemy coraz więcej wycieczek zagranicznych. Do tej pory było ich blisko 15 proc., wśród nich zdecydowaną większość stanowią młodzi Żydzi z Izraela

– zauważył Szpytma.

Do Markowej oprócz wycieczek przyjeżdżają też turyści indywidualni.

Wielu z nich nie wiedziało o istnieniu muzeum. Przyjechali na grób rodziny Ulmów i dopiero na miejscu dowiedzieli się o naszej placówce

– dodał dyrektor.

Muzeum interesują się także przedstawiciele zagranicznych mediów.

W najbliższym czasie niezależnie od siebie mają się pojawić dziennikarze z Wielkiej Brytanii, Francji, Białorusi i Niemiec

– powiedział Szpytma.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów upamiętnia Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji, ryzykując życie, próbowali uratować lub uratowali Żydów.

Powstało we wsi Markowa k. Łańcuta na Podkarpaciu, gdzie wczesnym rankiem 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów z rodzin Didnerów, Gruenfeldów i Goldmanów oraz ukrywających ich rodzinę Ulmów: Józefa Ulmę, będącą w ostatnim miesiącu ciąży jego żonę Wiktorię oraz szóstkę ich dzieci. Najstarsza spośród rodzeństwa córka Stasia miała osiem lat.

123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych