W Łodzi Marsz dla Życia i Rodziny został zorganizowany po raz szósty. Celem przemarszu jest pokazanie, że życie ludzkie jest piękne, bezcenne i że każde życie jest ważne i potrzebne.
Łódzki marsz co roku łączony jest z celem charytatywnym. Jego organizatorzy chcą w ten sposób pomóc tym, których życie jest zagrożone, albo tym, którzy potrzebują odkryć na nowo wartość swojego życia i swoich bliskich. Stąd zbiórki na rzecz samotnych matek, czy dzieci z zespołem Downa.
Powinniśmy odkrywać wartość życia także wtedy, kiedy sami tego nie czujemy. Kiedy tracimy dziecko, kiedy jesteśmy niepełnosprawni, albo mamy niepełnosprawne dziecko, kiedy jesteśmy starsi i niedołężni. Wszystko jest życiem i w każdym jego aspekcie należy mu się cześć i szacunek
– mówi Łukasz Głowacki, który prowadził Marsz dla Życia i Rodziny w Łodzi.
Marsz rozpoczął się Mszą świętą w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego, następnie była procesja Eucharystyczna wokół Placu Wolności. Potem uformowany przemarsz z orkiestrą, kolorowymi balonami i transparentami podkreślającymi wartość każdego życia, wyruszył ulicą ul. Piotrkowską, Zachodnią, 1-Maja aż do Parku na Zdrowiu, gdzie można było dalej wspólnie, rodzinnie świętować podczas pikniku zorganizowanego w ramach XXIII Łódzkich Dni Rodziny. Pierwszy marsz zorganizowano w Łodzi w 2009 roku wtedy jako Marsz wdzięczności za dar życia. Od pięciu lat ma on ogólnopolski charakter.
Portal wPolityce.pl. sprawuje patronat medialny nad Marszami dla Życia i Rodziny.
bzm/KAI/PAP
Czytaj więcej: Dziś w całej Polsce Marsze dla Życia i Rodziny. „Pokażmy, że dzieci są dla nas darem!”
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W Łodzi Marsz dla Życia i Rodziny został zorganizowany po raz szósty. Celem przemarszu jest pokazanie, że życie ludzkie jest piękne, bezcenne i że każde życie jest ważne i potrzebne.
Łódzki marsz co roku łączony jest z celem charytatywnym. Jego organizatorzy chcą w ten sposób pomóc tym, których życie jest zagrożone, albo tym, którzy potrzebują odkryć na nowo wartość swojego życia i swoich bliskich. Stąd zbiórki na rzecz samotnych matek, czy dzieci z zespołem Downa.
Powinniśmy odkrywać wartość życia także wtedy, kiedy sami tego nie czujemy. Kiedy tracimy dziecko, kiedy jesteśmy niepełnosprawni, albo mamy niepełnosprawne dziecko, kiedy jesteśmy starsi i niedołężni. Wszystko jest życiem i w każdym jego aspekcie należy mu się cześć i szacunek
– mówi Łukasz Głowacki, który prowadził Marsz dla Życia i Rodziny w Łodzi.
Marsz rozpoczął się Mszą świętą w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego, następnie była procesja Eucharystyczna wokół Placu Wolności. Potem uformowany przemarsz z orkiestrą, kolorowymi balonami i transparentami podkreślającymi wartość każdego życia, wyruszył ulicą ul. Piotrkowską, Zachodnią, 1-Maja aż do Parku na Zdrowiu, gdzie można było dalej wspólnie, rodzinnie świętować podczas pikniku zorganizowanego w ramach XXIII Łódzkich Dni Rodziny. Pierwszy marsz zorganizowano w Łodzi w 2009 roku wtedy jako Marsz wdzięczności za dar życia. Od pięciu lat ma on ogólnopolski charakter.
Portal wPolityce.pl. sprawuje patronat medialny nad Marszami dla Życia i Rodziny.
bzm/KAI/PAP
Czytaj więcej: Dziś w całej Polsce Marsze dla Życia i Rodziny. „Pokażmy, że dzieci są dla nas darem!”
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/292974-polacy-nie-zawiedli-tlumy-na-marszu-dla-zycia-i-rodziny-zobacz-zdjecia?strona=3