Senator Platformy Obywatelskiej Jerzy Fedorowicz w rozmowie z Radiem Kraków roztoczył tak przerażającą wizję Polski pod rządami PiS, że nie postało nic innego jak uciekać gdzie pieprz rośnie.

Ten marsz, na którym byłem pokazuje że jest opór przeciwko braku demokracji w naszym pojęciu. Że chcemy bronić demokracji

—szczerze przyznał Fedorowicz.

Polityk później opowiadał, o tym jak teraz jest źle w Polsce i jak dobrze było w czasie gdy rząd tworzyła Platforma.

Jest obawa, że odsunie się od nas Europa, robi się nieciekawie, złotówka już szaleje

—wyliczał i ostrzegał, że niedługo może disc do gospodarczej katastrofy.

Jeśli mówiło się w kampanii wyborczej, że kraj jest w ruinie, a teraz się korzysta z tych dóbr, które wypracowaliśmy i Polacy wypracowali – w sumie dzięki naszym rządom – uwaga! To nie jest worek bez dna. Zadarcie z Europą, to może być najgorsze rozwiązanie dla Polski.

Fedorowicz chyba wciąż nie pogodził się z wyborcza klęską, bo jak mówił Platformę spotyka niezasłużona krytyka, a PiS wygrał wybory tylko dlatego, że SLD nie udało się przekroczyć progu wyborczego. Wszyscy są winni tylko nie PO.

Będziemy twardą opozycją w stosunku do błędów, które są robione, a najbardziej w postaci szargania podstawowych praw obywatelskich

—ostrzega.

Zabrzmiało przerażająco…

ann/Radio Kraków