Ocenił, że potrzeba organizowania pielgrzymek środowiska represjonowanych do Jasnogórskiej Matki Bożej wypłynęła z potrzeby serca, podobnie jak było przed laty.
Bo kiedy człowiekowi trudno, ciężko, pozostawała czasami nadzieja i wiara. I ta wiara dodawała wam sił. Nie tylko baliście się, że nie spotkacie swoich najbliższych, dzieci, rodziny, kiedy byliście internowani, ale nie widzieliście przyszłości, nawet liczyliście się ze śmiercią. To wasze wielkie bohaterstwo
— zaakcentował duchowny.
Za to świadectwo wam dziś dziękujemy i razem z apostołami wpatrzeni jesteśmy w Chrystusa, który wstępuje do nieba. Warto pozostać wiernym Chrystusowi, warto pozostać wiernym swojej ukochanej ojczyźnie - jeśli nawet człowiek nie doceni was, zrobi to na pewno Bóg
— powtórzył kapelan częstochowskiej Solidarności.
(PAP)/tp
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ocenił, że potrzeba organizowania pielgrzymek środowiska represjonowanych do Jasnogórskiej Matki Bożej wypłynęła z potrzeby serca, podobnie jak było przed laty.
Bo kiedy człowiekowi trudno, ciężko, pozostawała czasami nadzieja i wiara. I ta wiara dodawała wam sił. Nie tylko baliście się, że nie spotkacie swoich najbliższych, dzieci, rodziny, kiedy byliście internowani, ale nie widzieliście przyszłości, nawet liczyliście się ze śmiercią. To wasze wielkie bohaterstwo
— zaakcentował duchowny.
Za to świadectwo wam dziś dziękujemy i razem z apostołami wpatrzeni jesteśmy w Chrystusa, który wstępuje do nieba. Warto pozostać wiernym Chrystusowi, warto pozostać wiernym swojej ukochanej ojczyźnie - jeśli nawet człowiek nie doceni was, zrobi to na pewno Bóg
— powtórzył kapelan częstochowskiej Solidarności.
(PAP)/tp
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/292122-19-pielgrzymka-represjonowanych-w-stanie-wojennym-na-jasnej-gorze-warto-pozostac-wiernym-chrystusowi-i-ojczyznie?strona=3