Zaczyna się od gorączki, potem katar i kaszel, kończy się problemami z chodzeniem. Wirus atakuje dzieci

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Zaczyna się od typowych objawów przeziębienia. Gorączka, katar i kaszel, nagle dziecko zaczyna uskarżać się na ból nóżek i zaczyna mieć problemy z chodzeniem. Nowa Trybuna Opolska informuje, że lekarze na Opolszczyźnie potwierdzili już kilkadziesiąt przypadków niepokojącej infekcji wirusowej.

To infekcja wirusowa, dotyka zazwyczaj dzieci do 7.-8. roku życia, których układ immunologiczny nie jest jeszcze w pełni dojrzały

—podkreśla dr Jarosław Mijas, konsultant wojewódzki w dziedzinie pediatrii i  ordynator oddziału dziecięcego w szpitalu w Strzelcach Opolskich.

Jak tłumaczy lekarz wirus powoduje przyinfekcyjne uszkodzenie mięśni poprzecznie prążkowanych.

W ostatnim czasie wirus atakował seriami ze wzmożoną aktywnością

—powiedział dr Janusz Zaryczański, ordynator oddziału pediatrii w opolskim WCM-ie.

Lekarze z Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu informują, że schorzenie nazywane jest „epidemiczną bolesnością mięśni łydek”. Jest ono jest następstwem chorób wirusowych, przede wszystkim wirusem grypy typu B.

Lekarze uspokajają, że choroba w wielu przypadkach nie wymaga specjalistycznego leczenia, powinna być jednak właściwie rozpoznana przez lekarza pierwszego kontaktu. Większość objawów ustępuje już po 2-3 dniach. A po tygodniu nie ma po niej śladu, jednak związana jest silnym bólem odczuwanym przez dzieci.

ann/nto.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych