Zapewne wielu ludzi w Europie zastanawia się dziś nad tym. Ponad siedemdziesiąt lat pokoju uśpiło naszą czujność. Tymczasem prawidłowo postawione pytanie nie powinno brzmieć: „Czy będzie wojna?”, tylko: „Kiedy?”. I tę oczywistą oczywistość wbić sobie powinny do swych lewackich łbów aktualnie rządzące Europą „elity”.
Jednostronny „reset” wojenny stanowi tylko zachętę do agresji. Dla Rosji, dżihadu, kogokolwiek… Ta nowa sytuacja wymaga zmiany podejścia do szkolenia wojskowego młodych, nieznających wojny ludzi. Nie każdy może być super-wojownikiem. Nie każdy ma do tego predyspozycje. Ale każdy powinien mieć jakąś wiedzę i podstawowe umiejętności z zakresu samoobrony. Tak, jak każdy powinien umieć pływać, chociaż nie wszyscy będą odnosić sukcesy na miarę Otylii Jędrzejczak. Henry Sienkiewicz pisał: „Śmiercią nie wolno nikomu szafować, ale jeśli ktoś zagrozi twej ojczyźnie, życiu twej matki, siostry lub życiu kobiety, którą ci oddano w opiekę, to pal mu w łeb, ani pytaj, i nie czyń sobie z tego żadnych wyrzutów…”
PS Przed chwilą usłyszałem o strzałach i eksplozji na lotnisku w Brukseli. 11 osób zginęło, 25 zostało rannych. Czy chcemy tego samego w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku? Czy godzina policyjna w normalnym kraju musi stać się jedynym sposobem na uniknięcie gwałtu czy przemocy? Po jaką cholerę brać udział w tym zbiorowym samobójstwie, które ktoś odgórnie organizuje w zinfantylizowanej Europie? Czy zapatrzeni w nieomylność „elit” Europy posłowie PO-Nowoczesna-PSL chcą przejść do historii jako targowiczanie bądź … idioci…
Żyjemy – niestety – w ciekawych czasach. Istnieje kilka wariantów rozwoju sytuacji – od podporządkowania się uległej Europy i przejścia jej na „skuteczniejszy” w bezwzględnej konfrontacji islam – po obudzenie się Europy i przystąpienie do radykalnego kontrataku (zablokowania granic, odsyłania uchodźców etc.). Oba warianty okupione będą rozlewem krwi i okrucieństwem, o jakim zapomnieliśmy od czasów II wojny światowej.
Świat bez wartości musi zginąć.
Dlaczego?
Bo nie ma go kto bronić!
W tomiku „Pro publico bono”, w wierszu „Polskość to nienormalność” pisałem:
„ (…) Wiecie, w czym pradziadowie lepsi byli od nas?
Oni wygrać umieli. My wolim się poddać…
Oni patrzyli dalej. My – na siebie tylko…
Biada tym, co dziś żyją ułudą i chwilką,
Bowiem od zwierząt głupsi (te o młode dbają!),
Znikną stąd bezpamiętnie. Tu mocni wygrają.”
PSS Przed chwilą usłyszałem informację o kolejnej eksplozji w Brukseli.
Kończę ten wpis, bo szlag mnie trafi!!!
Obudźcie się Polacy!
ROK 966
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/286010-czy-wybuchnie-wojna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.