Jakie pytania powinien Szpitalowi Św. Rodziny zadać Ratusz, Minister Zdrowia i Prokurator?

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
fot. freeimages.com
fot. freeimages.com

Jakie pytania powinien Szpitalowi Św. Rodziny zadać Ratusz, Minister Zdrowia i Prokurator?

Prawne rozważania o konsekwencjach żywego urodzenia dziecka w trakcie procedury aborcyjnej w Szpitalu Św. Rodziny.

Ostatnie wydarzenia w stołecznym Szpitalu Św. Rodziny skłaniają do refleksji nad prawnymi aspektami żywego urodzenia dziecka w trakcie procedury aborcyjnej, zarówno w kontekście obowiązującego prawa i toczących się postępowań nadzorczych i prokuratorskich, jak również w kontekście wzorca konstytucyjnego ochrony życia i zdrowia ludzkiego.

Kontekst toczących się postępowań nadzorczych i prokuratorskich

Oceniane negatywnie z perspektywy konstytucyjnego wzorca, krajowe prawo dopuszcza aborcyjne zabicie dziecka z przyczyny podejrzenia ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia, do chwili nabycia przez to dziecko zdolności do samodzielnego przeżycia poza organizmem matki.

Wyznaczenie progu zdolności do samodzielnego przeżycia napotyka jednak istotne problemy, a doświadczenie wskazuje, że często za granicę „dopuszczalności aborcji” przyjmowany jest niczym nieuzasadniony próg 24. tygodnia ciąży. Tymczasem znane są przypadki przeżycia, a zatem i zdolności do przeżycia poza organizmem matki, dziecka urodzonego w 21. tygodniu ciąży. Wedle standardów WHO, dziecko może nabyć zdolność do przeżycia poza organizmem matki już od 22. tygodnia ciąży. Jednocześnie, zgodnie z obowiązującą w polskim prawie zasadą in dubio pro vita humana, wszelkie wątpliwości odnośnie prawa do ochrony życia i zdrowia należy wykładać na rzecz zagwarantowania dziecku pełnego prawa do życia. W konsekwencji, co najmniej od 21. tygodnia ciąży każdorazowa kwalifikacja dziecka do procedury aborcji wymaga jednoznacznego, diagnostycznego potwierdzenia, że nie osiągnęło ono zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki. Jeżeli nie wykazano ponad wszelką wątpliwość, że dziecko nie jest zdolne do przeżycia poza organizmem matki, uznać należy że prawna ochrona życia dziecka nie może zostać uchylona, a aborcja w takim przypadku jest bezprawna.

Należy przy tym pamiętać, że zdolność do samodzielnego przeżycia poza organizmem matki oznacza zdolność do takiego przeżycia w asyście zdobyczy współczesnej medycyny.

W świetle powyższych uwag zasadne wydaje się zbadanie w toku postępowania nadzorczego prowadzonego przez organy administracji oraz postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę, następujących kwestii:

  1. Czy wiek ciążowy dziecka, urodzonego żywo w toku procedury aborcyjnej, był wyższy niż 21 tygodni?

  2. Jeżeli tak, to jakie badania diagnostyczne wykazały – obalając domniemanie ochrony prawa do życia - że dziecko to nie nabyło jeszcze zdolności do samodzielnego przeżycia poza organizmem matki?

  3. W szczególności, czy dokumentacja medyczna zawiera jednoznaczne wpisy o działaniach diagnostycznych, które wskazały na brak zdolności dziecka do przeżycia poza organizmem matki oraz kiedy działania takie zostały przeprowadzone i przez kogo?

Rekomendacje dotyczące postępowania z matką oraz noworodkiem urodzonym na granicy możliwości przeżycia z uwzględnieniem aspektów etycznych z 2012 roku wskazują w pkt. 5.2.1.2., że „doświadczony zespół neonatologiczny powinien być obecny przy urodzeniu dziecka w wieku ciążowym od 22. tygodnia, aby zdecydować, czy stan noworodka uzasadnia podejmowanie działań resuscytacyjnych”, jednocześnie autorzy rekomendacji wskazują że nawet gdy działania resuscytacyjne nie są wskazane z uwagi na ich oczywistą nieskuteczność, należy zapewnić dziecku opiekę paliatywną (punkt 5.2.1.1. rekomendacji).

W świetle powyższego, wyjaśnienia wymagają kolejne zagadnienia:

  1. Czy po żywym urodzeniu dziecka zaangażowano doświadczony zespół neonatologiczny w podjęcie decyzji o tym, czy stan noworodka uzasadnia podejmowanie działań resuscytacyjnych?

  2. Czy badania i opinia doświadczonego zespołu neonatologicznego zostały odnotowane w dokumentacji medycznej dziecka, jaka winna była zostać wytworzona po jego żywym urodzeniu?

  3. Czy dziecku zapewniono opiekę paliatywną oraz kto odpowiadał w Szpitalu Św. Rodziny za jej zapewnienie?

  4. Czy działania paliatywne zostały odnotowane w dokumentacji medycznej narodzonego pacjenta?

  5. Czy w ogólne została założona dokumentacja medyczna narodzonego pacjenta?

Dyskryminacja żywo urodzonego dziecka z uwagi na okoliczności jego porodu (narodziny w toku procedury aborcyjnej) nie znajduje żadnego uzasadnienia w obowiązującym prawie. Każde żywo narodzone dziecko powinno bowiem uzyskać identyczne świadczenia opieki zdrowotnej, w tym dostęp do świadczeń ratujących życie, zdrowie oraz świadczeń opieki paliatywnej. Pozostawienie nowonarodzonego pacjenta bez dostępu do tych świadczeń, w cierpieniu i przy bezczynnym oczekiwaniu personelu medycznego na śmierć dziecka, stanowi rażące naruszenie prawa. Zachowanie takie winno również być rozpatrywane jako naruszenie art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, zakazującego nieludzkiego traktowania. Ważne jest zatem wyjaśnienie następującej kwestii:

  1. Czy Szpital Św. Rodziny przewiduje świadczenia zdrowotne, takie jak opieka neonatologiczna czy paliatywna, dla dzieci urodzonych przedwcześnie, w tym samym wieku ciążowym co dziecko żywo urodzone wskutek aborcji?

  2. Czy świadczeń tych odmawia się dzieciom żywo urodzonym wskutek aborcji?

Kontekst wzorca konstytucyjnego naruszonego przez dopuszczalność aborcji

Niezależnie od powyższych pytań, których zadanie pozwoli na ocenę, czy aborcyjne zabicie dziecka z przyczyny jego niepełnosprawności było legalne w świetle polskiego prawa, należy zaznaczyć, że art. 38 i art. 30. Konstytucja wymaga od ustawodawcy zapewnienia ochrony życia ludzkiego, ściśle związanej z przyrodzonym charakterem godności człowieka, na każdym jego etapie, co obejmuje zarówno okres przed, jak i po narodzeniu. Zasada ta znajduje wyraz w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 1997 r., sygn. akt K 26/96: „Wartość konstytucyjnie chronionego dobra prawnego jakim jest życie ludzkie, w tym życie rozwijające się w fazie prenatalnej, nie może być różnicowana. Brak jest bowiem dostatecznie precyzyjnych i uzasadnionych kryteriów pozwalających na dokonanie takiego zróżnicowania w zależności od fazy rozwojowej ludzkiego życia. Od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej.” Rozwinięcie powyższego znaleźć można w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 września 2008 r., wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt K 44/07, w którym Trybunał stwierdził, iż „nie ma wątpliwości, że życie człowieka nie podlega wartościowaniu ze względu na jego wiek, stan zdrowia, przewidywany czas jego trwania, ani ze względu na jakiekolwiek inne kryteria”. Należy pamiętać również o tym, że Rzeczpospolita Polska winna realizować postanowienia Konwencji o prawach dziecka (Dz.U. 1991 Nr 120, poz. 526), zgodnie z którą, odwołując się do akapitu dziesiątego preambuły - „dziecko z uwagi na swą niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, a zwłaszcza właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu”.

Przypadek dziecka żywo urodzonego w Szpitalu Św. Rodziny pokazuje jaskrawo, że de facto nie ma granicy między aborcją a dzieciobójstwem. Zgoda na legalne aborcyjne pozbawianie życia dzieci w prenatalnym okresie ich rozwoju wiązać się musi z prawną akceptacją dla aktów dzieciobójstwa postnatalnego przeprowadzanego przez personel medyczny. Zarówno z przyczyn ustrojowego porządku prawnego, jak i z przyczyn etycznych, nie może być na to zgody.

adw. Jerzy Kwaśniewski Prezes Zarządu Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

Ordo Iuris


Poruszająca lektura! SOS! Zabija się życie… ale ŻYCIE zwycięży!” - o. Daniel-Ange. Tę wyjątkową książkę, można kupić w naszej internetowej księgarni „wSklepiku.pl”. Polecamy!

Autor

Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych