Szpital ginekologiczno-położniczy w Opolu, po tym jak biegli wskazali na popełnione w nim podczas porodu córek-bliźniaczek sztangisty Bartłomieja Bonka błędy, wypłacił rodzinie Bonków 500 tys. zł zadośćuczynienia. Proces w tej sprawie wciąż trwa.
Proces nie zakończył się, bo pełnomocnicy rodziny Bonków - rodziców zmarłej w lutym 2014 roku jednej z bliźniaczek, którzy są prawnymi spadkobiercami dziewczynki - domagają się jeszcze kwoty 1,5 mln zł. Kolejna po długiej przerwie rozprawa w tej sprawie odbyła się we wtorek w Opolu.
Proces rozpoczął się w lipcu 2013 roku. Wówczas rodzina Bonków wniosła o 2 mln zł zadośćuczynienia i 200 tys. zł odszkodowania oraz 10 tys. zł miesięcznie renty dla jednej z córek-bliźniaczek - Julii, która urodziła się z poważnym niedotlenieniem mózgu. Po śmierci dziewczynki postępowanie przed opolskim sądem dotyczy już tylko zadośćuczynienia.
Reprezentujący opolski szpital adwokat Jakub Muszyński powiedział, że po wydaniu w ostatnich miesiącach opinii biegłych i ustaleniu odpowiedzialności szpitala ten wypłacił już 500 tys. zł zadośćuczynienia. Muszyński zaznaczył, że zdecydowała o tym powołana przez reprezentowaną przez niego placówkę komisja.
Córki Barbary i Bartłomieja Bonków urodziły się 20 listopada 2012 r. w Samodzielnym Specjalistycznym Zespole Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Opolu - dziś Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Pierwsza przyszła na świat w dobrym stanie, druga - po 45 minutach - w złym, z ostrym niedotlenieniem mózgu. Dziewczynka zmarła 13 lutego 2014 r.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szpital ginekologiczno-położniczy w Opolu, po tym jak biegli wskazali na popełnione w nim podczas porodu córek-bliźniaczek sztangisty Bartłomieja Bonka błędy, wypłacił rodzinie Bonków 500 tys. zł zadośćuczynienia. Proces w tej sprawie wciąż trwa.
Proces nie zakończył się, bo pełnomocnicy rodziny Bonków - rodziców zmarłej w lutym 2014 roku jednej z bliźniaczek, którzy są prawnymi spadkobiercami dziewczynki - domagają się jeszcze kwoty 1,5 mln zł. Kolejna po długiej przerwie rozprawa w tej sprawie odbyła się we wtorek w Opolu.
Proces rozpoczął się w lipcu 2013 roku. Wówczas rodzina Bonków wniosła o 2 mln zł zadośćuczynienia i 200 tys. zł odszkodowania oraz 10 tys. zł miesięcznie renty dla jednej z córek-bliźniaczek - Julii, która urodziła się z poważnym niedotlenieniem mózgu. Po śmierci dziewczynki postępowanie przed opolskim sądem dotyczy już tylko zadośćuczynienia.
Reprezentujący opolski szpital adwokat Jakub Muszyński powiedział, że po wydaniu w ostatnich miesiącach opinii biegłych i ustaleniu odpowiedzialności szpitala ten wypłacił już 500 tys. zł zadośćuczynienia. Muszyński zaznaczył, że zdecydowała o tym powołana przez reprezentowaną przez niego placówkę komisja.
Córki Barbary i Bartłomieja Bonków urodziły się 20 listopada 2012 r. w Samodzielnym Specjalistycznym Zespole Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Opolu - dziś Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Pierwsza przyszła na świat w dobrym stanie, druga - po 45 minutach - w złym, z ostrym niedotlenieniem mózgu. Dziewczynka zmarła 13 lutego 2014 r.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/282753-szpital-zaplacil-malzenstwu-bonkow-za-bledy-lekarskie