Zaprzaństwo. Nie wierzę, że to dzieje się naprawdę!

Rys. A. Krauze
Rys. A. Krauze

Kim są ludzie, którzy wbrew interesom własnego kraju, wbrew demokratycznemu wyborowi narodu, wbrew nawet instynktowi samozachowawczemu zabiegają, żebrzą wręcz o nadzór obcych państw nad własnym krajem!

Trwa inwazja imigracyjnego islamu na Europę. Pierwsze akty terroru to tylko preludium kontynentalnej masakry. Koń trojański dżihadu jest już za murami zachodnich stolic…

Od wschodu nie lepiej. Niska cena ropy naftowej podkopuje władzę Putina. Być może jedynym ratunkiem dla niego będzie „ucieczka” w konflikt zbrojny. To zawsze mobilizowało Rosjan do wyrzeczeń…

Na Bliskim Wschodzie gaszenie wojny przypomina dolewanie benzyny do ognia. Jeśli III wojna ma się zacząć, to najpewniej właśnie stamtąd rozleje się na cały świat…

W tej diablo niebezpiecznej sytuacji paru sfrustrowanych utratą apanaży drani skamle w UE o interwencję przeciw własnemu rządowi i prezydentowi. Aktualnie w zachodnich mediach na dużą skalę uprawia się antypolską propagandę, utrudniając odbudowę zrujnowanego przez koalicję PO-PSL kraju. Podającym się za demokratów zaprzańcom bliższe są zagrabione do własnej kieszeni miliony srebrników, niż setki miliardów euro czy dolarów tracone w wyniku ich prywaty przez Rzeczpospolitą, czyli przez nas wszystkich…

Mam też dobrą nowinę. Nasi zachodni i wschodni sąsiedzi, którzy od wieków rozgrywali Polskę – sami mają dziś potężne kłopoty. Walcząc o przetrwanie nie będą mieli dla nas czasu. Podobnie już było – w 1918 r. To właśnie dzięki ich słabości odzyskaliśmy wtedy niepodległość.

Dziś sytuacja się powtarza. Od nas samych zależy, czy z tej możliwości skorzystamy.

PS Jakże trafnie brzmi dziś cytat z Piłsudskiego:

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym…

A ja dorzucam swój wiersz – z tomiku „Pro publico bono”:

               **DZIEL I RZĄDŹ**

„Dziel i rządź”– ta maksyma każdą siłę skruszy!

Zniszczy najtrwalszą zgodę, struje ludzkie dusze…

Potrafili jej użyć Szwedzi – w czas potopu –

Przekupując magnatów, podburzając chłopów…

Caryca Katarzyna mistrzynią w tym była;

Gdy wsparła targowiczan – Polskę podzieliła…

Używał tych sposobów Bismarck i Fryderyk,

Stosował Hitler, Stalin (gorsi od cholery)…

Wybijano elity… Rosła bylejakość…

Nagradzając zaprzańców – skłócano rodaków.

——-

Na chwilę papież Polak złączył nasze siły –

Wygraliśmy! Gdy odszedł – demony ożyły…

Takiego podzielenia Polska nie pamięta!

Ćwierćwiecze tej „wolności” zacisnęło pęta,

Które – kłócąc się z sobą – sami zaciskamy,

Nieprzyjaciołom naszym otwierając bramy…

(Wróg zawsze znajdzie sposób, by zdrajców ozłocić.

Spadają samoloty… Giną patrioci…)

——-

A przecież jakże krótki czas międzywojenny

Był dla naszej Ojczyzny okresem zbawiennym;

Z trzech różnych zaborów, ponad wiek rozdartych:

Z Mazowsza, Małopolski, z Kresów, z Kraju Warty

Rzeczpospolita wzeszła – od Śląska po Wilno!

Scementowana zgodą. Swą jednością silna.

Z tej nauki jest morał, i przestroga szczera:

„Dziel/rządź” – dla nieprzyjaciół! Swoich zaś – popieraj…*

A skoro już wspomnieliśmy o Marszalku – z płyty „Katyń 1940” polecam balladę „Honor i Gniew”:

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.