KRASP zależało raczej na tym, by znaleźć inne możliwości i sposoby, aby coraz większa liczba polskich studentów uzyskiwała coraz większe doświadczenie międzynarodowe.
A w ramach programu +Studia dla wybitnych+ tylko części studentów opłacane miałoby być pełne wykształcenie w ramach danego cyklu na uczelniach zagranicznych. I mała byłaby gwarancja, że te osoby miałyby do Polski wracać
— ocenił przewodniczący KRASP.
Według niego warto byłoby w większym stopniu finansować szkolnictwo wyższe w Polsce. Prof. Banyś zwrócił też uwagę, że polscy studenci - jeśli są wybitni - mają możliwość uzyskiwania stypendiów zagranicznych, np. na Oksfordzie czy Harvardzie. „To dobrze, że rekrutacja do programu jest wstrzymana” - podsumował.
Podobnego zdania był przewodniczący Parlamentu Studentów RP Mateusz Mrozek.
Ta wiadomość nas nie martwi Można nawet powiedzieć, że to bardzo racjonalna decyzja.
Mrozek przypomniał, że przedstawiciele Parlamentu Studentów RP w toku prac nad nowelizacją zwracali uwagę, że pieniądze, jakie otrzymuje uczestnik programu są bardzo duże - mogą wynieść nawet 200-300 tys. zł - a nie ma żadnej gwarancji, że laureat programu pieniądze te państwu jakoś zwróci. „Tak więc z naszej perspektywy wstrzymanie naboru do tego programu nie jest wcale negatywną wiadomością” - ocenił.
Program przeznaczony był dla absolwentów studiów licencjackich oraz wybitnych studentów, którzy ukończyli III rok jednolitych studiów magisterskich i zostali przyjęci na którąś z najlepszych zagranicznych uczelni.
Laureaci mieli otrzymywać pieniądze na pokrycie kosztów czesnego, zakwaterowania, utrzymania, przejazdów i ubezpieczeń. Świadczenia te miały być zwolnione z podatku dochodowego od osób fizycznych.
Uczestnicy programu mieli być zwolnieni ze zwrotu udzielonego im wsparcia, gdy w ciągu 10 lat od ukończenia studiów na zagranicznej uczelni przepracowaliby w Polsce łącznie 5 lat, odprowadzając przez ten okres składki na ubezpieczenia: społeczne i zdrowotne. Zwolnienie miało dotyczyć także tych, którzy ukończą w Polsce studia doktoranckie. Ponadto, uczestnicy programu nie musieli zwracać pomocy w przypadku, gdyby nie podjęli lub nie ukończyli studiów - z przyczyn od nich niezależnych.
lap/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
KRASP zależało raczej na tym, by znaleźć inne możliwości i sposoby, aby coraz większa liczba polskich studentów uzyskiwała coraz większe doświadczenie międzynarodowe.
A w ramach programu +Studia dla wybitnych+ tylko części studentów opłacane miałoby być pełne wykształcenie w ramach danego cyklu na uczelniach zagranicznych. I mała byłaby gwarancja, że te osoby miałyby do Polski wracać
— ocenił przewodniczący KRASP.
Według niego warto byłoby w większym stopniu finansować szkolnictwo wyższe w Polsce. Prof. Banyś zwrócił też uwagę, że polscy studenci - jeśli są wybitni - mają możliwość uzyskiwania stypendiów zagranicznych, np. na Oksfordzie czy Harvardzie. „To dobrze, że rekrutacja do programu jest wstrzymana” - podsumował.
Podobnego zdania był przewodniczący Parlamentu Studentów RP Mateusz Mrozek.
Ta wiadomość nas nie martwi Można nawet powiedzieć, że to bardzo racjonalna decyzja.
Mrozek przypomniał, że przedstawiciele Parlamentu Studentów RP w toku prac nad nowelizacją zwracali uwagę, że pieniądze, jakie otrzymuje uczestnik programu są bardzo duże - mogą wynieść nawet 200-300 tys. zł - a nie ma żadnej gwarancji, że laureat programu pieniądze te państwu jakoś zwróci. „Tak więc z naszej perspektywy wstrzymanie naboru do tego programu nie jest wcale negatywną wiadomością” - ocenił.
Program przeznaczony był dla absolwentów studiów licencjackich oraz wybitnych studentów, którzy ukończyli III rok jednolitych studiów magisterskich i zostali przyjęci na którąś z najlepszych zagranicznych uczelni.
Laureaci mieli otrzymywać pieniądze na pokrycie kosztów czesnego, zakwaterowania, utrzymania, przejazdów i ubezpieczeń. Świadczenia te miały być zwolnione z podatku dochodowego od osób fizycznych.
Uczestnicy programu mieli być zwolnieni ze zwrotu udzielonego im wsparcia, gdy w ciągu 10 lat od ukończenia studiów na zagranicznej uczelni przepracowaliby w Polsce łącznie 5 lat, odprowadzając przez ten okres składki na ubezpieczenia: społeczne i zdrowotne. Zwolnienie miało dotyczyć także tych, którzy ukończą w Polsce studia doktoranckie. Ponadto, uczestnicy programu nie musieli zwracać pomocy w przypadku, gdyby nie podjęli lub nie ukończyli studiów - z przyczyn od nich niezależnych.
lap/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/276527-gowin-o-programie-studia-dla-wybitnych-nie-wycofujemy-sie-z-niego-trzeba-mu-nadac-nowy-ksztalt?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.