Nigdy nie przebierał w słowach, ale żółć zaczęła się z niego wylewać dopiero wtedy, gdy zaczął komentować poczynania Jarosława Kaczyńskiego. Jakiś kompleks?
Jarosław Kaczyński, prawdziwy demon naszych czasów, diabeł wcielony i właściciel wszystkich patentów na bezkarność, zaczyna dogorywać
— napisał na łamach pisma Michnika Kazimierz Kutz, który najwyraźniej nie wie, że jego środowisko wzywa do walki z „mową nienawiści”.
Odsłoniła się jego intelektualna miernota i zabłysło cymbalstwo. Wszystko przez to, że nagła i niespodziewana dla wszystkich erupcja buntu obywatelskiego 12 grudnia wstrząsnęła Polską, a najbardziej Kaczyńskim
— sympatyk Ruchu Autonomii Śląska nawiązał udział prezesa PiS w demonstracji 13 grudnia, ale „minął się z prawdą”, gdyż marsz 13 grudnia odbywa się co roku od kilku lat… Ale w piśmie Michnika nie takie „prawdy” przechodzą.
Uległ przerażeniu i pękł jak balon: rozpadł się jego przez wiele lat szykowany scenariusz zapanowania nad społeczeństwem. Manifestacja wolności poraziła Kaczyńskiego, w szoku pognał pod Trybunał i tu tupał, wymachiwał ramionami i pomstował, wyzbywszy się wszelkich hamulców
— dodał Kutz.
CZYTAJ TAKŻE: „Autorytety” piorą mózgi na manifestacji KOD. Agnieszka Holland: „PiS umawiało się z wyborcami na coś zupełnie innego”
Slaw/ „Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/275611-jak-to-dobrze-ze-po-tej-stronie-nie-ma-agresji-kutz-o-kaczynskim-odslonila-sie-jego-intelektualna-miernota-i-zablyslo-cymbalstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.