Rząd obcina dotacje dla barów mlecznych - od rana grzmią gazety i wieszczą podwyżki cen w tych lokalach. PiS szuka pieniędzy, a biedni będą głodni - czytamy w gazetach. A jak wygląda prawda? Kto jest tak naprawdę winny tej sytuacji?

O ponad 5 mln zł – czyli aż o jedną czwartą – rząd zmniejszy dotacje dla barów mlecznych. W ten sposób PiS, kosztem najuboższych osób stołujących się w tanich jadłodajniach, chce wspomóc finanse państwa

—informuje fakt.pl.

Pierwszym zadaniem, jakie miał do wykonania nowy minister finansów Paweł Szałamacha, było szukanie oszczędności. No i je znalazł. Postanowił m.in. zmniejszyć dotacje do barów mlecznych, które dostają od państwa około 20 mln zł rocznie

—wyjaśnia.

Szykuje się obrona barów mlecznych, ciekawe tylko przed kim, bo jak informuje ministerstwo finansów:

Do 5 listopada, przedsiębiorcy nie zgłosili zapotrzebowania na wszystkie środki przeznaczone w budżecie na dotacje do barów mlecznych. Jest to decyzja przedsiębiorców, która można zakładać, wynika z braku zapotrzebowania.

Nowelizacja budżetu w żaden sposób nie wpłynie zarówno na ceny dotowanych posiłków sprzedawanych w barach mlecznych jak i na skalę ich dostępności.

Środki w budżecie zabezpieczone na dofinansowanie dotowanych posiłków są wystarczające na wypłatę wszystkich należnych przedsiębiorcom dotacji w 2015 roku (zgodnie ze zgłoszonym przez przedsiębiorców zapotrzebowaniem).

Niższa niż pierwotnie zakładano kwota wykorzystanej dotacji przez bary wynika z mniejszego zainteresowania przedsiębiorców sprzedażą dotowanych posiłków lub mniejszą ilością konsumentów, którzy skorzystali z usług świadczonych przez bary mleczne

—tak wygląda stanowisko Ministerstwa Finansów do artykułu pt. „Rząd zabrał dotację dla barów mlecznych”, zamieszczonego 17.12.2015 r. w Gazecie Codziennej Fakt.

ann/”Fakt”

---

Idealny prezent na Święta - dobra książka!

Zapraszamy do naszej portalowej księgarni „wSklepiku.pl”. Znajdziesz tam szeroką ofertę interesujących wydawnictw, audiobooki oraz gry edukacyjne. Gwarantujemy pewną i szybką wysyłkę.