Z powodu silnego wiatru strażacy interweniowali w ciągu ostatniej dobry 1145 razy, uszkodzone zostały 74 budynki, 2 osoby zostały ranne
—poinformował rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.
Działania strażaków polegały głównie na usuwaniu powalonych drzew i konarów tarasujących ulice, drogi i szlaki kolejowe oraz zabezpieczeniu uszkodzonych elementów konstrukcyjnych budynków i naderwanych reklam.
Najwięcej interwencji, jak podał Frątczak, odnotowano na terenie woj. mazowieckiego - 309, łódzkiego - 207, lubelskiego - 180 i wielkopolskiego - 114.
W działaniach zaangażowanych było ok. 6,5 tys. strażaków zarówno z Państwowej Straży Pożarnej, jak i z Ochotniczych Straży Pożarnych. Jeden ze strażaków został poszkodowany podczas działań. Druga osoba ucierpiała w zderzeniu aut do którego doszło, po tym jak na drogę przewróciło się drzewo.
Kilka tysięcy odbiorców bez prądu i ponad 1100 interwencji strażaków. To bilans wichur, które od wczoraj przeszły nad Polską. Wiatr osiągał prędkość do 80 km/h. Najgorsze skutki wichury miały w woj. mazowieckim, lubelskim, łódzkim i wielkopolskim.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/274989-dwie-osoby-ranne-uszkodzone-dachy-i-zerwane-linie-energetyczne